Jeden nowy przypadek i pełny lockdown w kraju. Nowa Zelandia woli nie igrać z Deltą
Premier Nowej Zelandii Jacinda Ardern ogłosiła we wtorek wprowadzenie pełnego lockdownu w całym kraju po tym, gdy wykryto pierwszy nowy przypadek koronawirusa od pół roku. Tak gwałtowna reakcja rządu wynika z tego, że prawdopodobnie chodzi o wariant Delta, który jest wyjątkowo zaraźliwy i niebezpieczny.

Nowy przypadek zakażenia wykryto w Auckland, największym mieście w Nowej Zelandii. Półtoramilionowa metropolia będzie objęta lockdownem przez tydzień, a reszta kraju przez trzy dni. Co ciekawe, nie ma jeszcze potwierdzenia, że nowy przypadek to Delta, ale władze wolą założyć, że to właśnie ten wariant.
Nie chodzi o żadne częściowe obostrzenia, ale o lockdown na całego. Pani premier uznała, że konieczne jest wprowadzenie najsurowszych zasad „poziomu czwartego”, co oznacza zamknięcie szkół, biur i większości firm – działać mogą jedynie przedsiębiorstwa z branż o krytycznym znaczeniu dla społeczeństwa.
„Chcę wszystkich zapewnić, że byliśmy przygotowani na taką ewentualność. Wprowadzenie surowych środków bezpieczeństwa już nas wcześniej uratowało” – wyjaśniła Ardern. Pani premier nawiązała do bardzo szybkiej reakcji na pierwszą falę koronawirusa, podczas której zamknięto granice i wprowadzono pełny lockdown, co uchroniło Nową Zelandię przed rozwojem epidemii na większą skalę.
Małe zagrożenie, mało szczepień
Bardzo niski poziom zakażeń i aż półroczny okres bez jednego nowego przypadku koronawirusa ma jednak swoje konsekwencje w postaci nadmiernego poczucia bezpieczeństwa w społeczeństwie nowozelandzkim i niskiej popularności szczepień na covida. Pierwszą dawkę przyjął dotąd tylko jeden na trzech mieszkańców, a w pełni zaszczepiony jest tylko co piąty.
Jak na tym tle wygląda sytuacja w Polsce? W pełni zaszczepionych jest 18,2 mln osób, czyli niecałe 48 proc. mieszkańców Polski. Jak poinformował w zeszłą środę minister zdrowia Adam Niedzielski, poziom zakażeń wariantem Delta w Polsce w poprzednich czterech tygodniach wyniósł ponad 86 proc. Liczba potwierdzonych przypadków Delty przekroczyła 400.