REKLAMA

Zarobki w IT dobiły do sufitu. Część rekruterów jest już zniesmaczona oczekiwaniami programistów

Niemal jedna czwarta rekruterów uważa, że oczekiwania płacowe pracowników IT są za wysokie. Tymczasem już 82 proc. ekspertów z branży zarabia ponad 8 tys. zł netto. No Fluff Jobs, portal z ogłoszeniami dla branży IT, wraz z Uniwersytetem SWPS postanowili w badaniu skonfrontować wymagania rekruterów z rzeczywistymi oczekiwaniami oraz kompetencjami pracowników IT.

Zarobki w IT dobijają do sufitu. Część rekruterów jest już zniesmaczona oczekiwaniami programistów
REKLAMA

Z raportu „Kompetencje w IT. Perspektywy kandydatów, specjalistów i rekruterów” wynika, że dla niemal 25 proc, rekruterów oczekiwania finansowe specjalistów IT są za wysokie. Z kolei głównym motorem zmian pracodawcy dla 61 proc. specjalistów IT z doświadczeniem na poziomie średniozaawansowanym i zaawansowanym jest wysokość zarobków i management firmy (37 proc.).

REKLAMA

Sytuacja kształtuje się podobnie wśród najbardziej doświadczonych w branży, czyli ekspertów, którzy jednak częściej niż specjaliści zmieniają miejsce pracy ze względu na panującą w niej atmosferę (37 proc.) i brak wyzwań (34 proc.). 

Wynagrodzenia pracowników IT i forma zatrudnienia

W badaniu zapytano pracowników IT na różnych szczeblach kariery o ich poziom miesięcznych zarobków netto. Okazało się, że zdecydowana większość początkujących (79 proc.), czyli stażystów i juniorów, zadeklarowała zarobki w przedziale od 2001-6000 zł netto.

 class="wp-image-1748098"

Jedynie 4 proc. z nich zarabia poniżej 2000 zł netto, a 3,5 proc. jest na bezpłatnym stażu. W przypadku specjalistów IT z doświadczeniem na poziomie średniozaawansowanym (tzw. midów) oraz zaawansowanym (tzw. seniorów) blisko 71 proc. może liczyć na zarobki w przedziale od 6 do 10 tys. zł.

Nieco ponad 20 proc. otrzymuje wynagrodzenia w przedziale od 10,1 do 16 tys. zł, a ponad 6 proc. – od 16,1 do 24 tys. zł. Ponad 24 tys. zł zarabia jedynie 2,6 proc.

W przypadku najbardziej doświadczonych w branży na stanowiskach eksperckich aż 81,6 proc. z nich deklaruje zarobki powyżej 8 tys. zł. Największy odsetek wskazań wśród tej grupy uzyskały przedziały od 8,1 do 10 tys. zł (16 proc.) i 10,1-12 tys. zł (13 proc.).

W ubiegłym roku umowę B2B oferowano w niemal75 proc. ofertach pracy opublikowanych na portalu No Fluff Jobs. A jakie formy zatrudnienia zadeklarowali sami pracownicy IT? Jak wynika z badania, odsetek pracujących w oparciu o Umowę o pracę był niemal identyczny dla wszystkich poziomów doświadczenia (57 proc.).

Różnice dostrzec można w przypadku umów B2B – tylko 11 proc. początkujących wskazało ten typ umowy. U doświadczonych specjalistów oraz ekspertów odsetek wskazań był podobny – kolejno 34,6 i 35,2 proc.

Dlaczego pracownicy IT zmieniają pracę?

W zależności od stażu pracy powody zmian pracodawcy wśród pracowników IT są różne. Początkujących motywuje do tego najczęściej brak możliwości rozwoju (48 proc.) i zbyt niskie wynagrodzenie (46 proc.). Grupa ta, częściej niż pozostałe, wskazywała również na atmosferę w miejscu pracy (39 proc.).

 class="wp-image-1748089"

Dla średniozaawansowanych i zaawansowanych motywem skłaniającym ich do zmiany pracy jest wysokość wynagrodzenia (61 proc.) oraz kadra zarządzająca (37 proc.). Podobnie sytuacja wygląda w przypadku ekspertów, dla których zmiana pracodawcy spowodowana jest nie tylko niesatysfakcjonującym wynagrodzeniem (42 proc.).

Częściej niż specjaliści wskazywali oni na atmosferę w miejscu pracy (37 proc. wskazań) i brak wyzwań (34 proc.). Jest to grupa, która częściej niż pozostałe wskazywała także na problem zarządzania w firmie (39 proc.). 

 class="wp-image-1748092"

O ile zmiana pracy najczęściej wiąże się z chęcią poprawienia sytuacji finansowej na lepszą, to dane z naszego kolejnego raportu pokazują, że równie istotnymi powodami są problem mikrozarządzania oraz niesprzyjająca atmosfera w pracy. Tzw. micromanagement najboleśniej dotyka tych najbardziej doświadczonych pracowników i pracowniczki IT

– mówi Magdalena Gawłowska-Bujok, COO w No Fluff Jobs.

W zrealizowanym wspólnie z Uniwersytetem SWPS badaniu czytamy także, że największą bolączką juniorów jest brak możliwości rozwoju.

Największe bolączki rekruterów z branży IT 

Rekrutacja pracowników z branży IT nie należy do najłatwiejszych, co potwierdza raport przygotowany przez No Fluff Jobs i USWPS. Najczęściej poszukiwani, czyli doświadczeni specjaliści są trudno uchwytni.

 class="wp-image-1748086"

Największym utrapieniem jest dla rekrutujących duża liczba ofert pracy kierowanych do pracowników z sektora IT (27 proc.), a także ich zbyt wysokie oczekiwania płacowe (24 proc.). W pierwszej trójce znalazło się także wzbudzenie zainteresowania ofertą (18 proc.), część z rekruterów wskazało także na trudności w dotarciu do kandydata (15 proc.).

Najmniej z nich zdaje się narzekać na kwestie takie jak niskie kwalifikacje kandydatów (10 proc.) czy ich niechęć do zmiany pracy (zaledwie 5 proc. wskazań). 

W pracy spędzamy 8-10 godzin dziennie. To miejsce, w którym chcemy nie tylko realizować się zawodowo, ale też po prostu dobrze się czuć. A to jest ściśle powiązane z atmosferą, jaka panuje w zespole, dobrą komunikacją i zarządzaniem, które nie jest skupione jedynie na wyznaczaniu celów i zadań.

REKLAMA

Umiejętności intra- i interpersonalnych nie da się nauczyć z dnia na dzień. Powinien być to przemyślany proces. 56,3 proc. rekruterów podkreśla, że to właśnie kompetencje miękkie decydują o zatrudnieniu

– mówi Łukasz Skorupski, dyrektor kreatywny Uniwersytetu SWPS.

Dlatego dla pracowników branży IT ważne jest nie tylko wynagrodzenie finansowe, ale również zapewnienie im i ich przełożonym przestrzeni do rozwoju takich umiejętności jak komunikacja, asertywność, kreatywność czy dbanie o własny dobrostan.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA