Każdy, kto prowadzi działalność gospodarczą, jest zobowiązany do opłacenia składek na Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Dla najmniejszych przedsiębiorców były to nieraz mordercze kwoty, ale - jak zapowiedział premier - od nowego roku 300 tys. przedsiębiorców dostanie ulgę w postaci tzw. małego ZUS-u.
Im mniejsze masz dochody, tym niższe składki odprowadzisz - tak w uproszczeniu ma wyglądać mały ZUS dla drobnych przedsiębiorców.
Wszyscy przedsiębiorcy, którzy wykażą się obrotami nie wyższymi niż 10 tys. zł miesięcznie i dochodami nie wyższymi niż 6 tys. zł miesięcznie, będą mogli mieć ulgę w płatności na ZUS
– zapowiedział premier Morawiecki
Wnioski o 500+ dla firm będzie można składać na początku roku 2020. Oprócz tego Mateusz Morawiecki wspomniał jeszcze o wprowadzeniu estońskiego CIT-u w Polsce.
Nie zarabiasz - nie zapłacisz
"Im mniejsze przychody, tym mniejszy podatek" - może brzmieć jak kuszenie do opieszałości przy prowadzeniu swoich firm, lecz niektóre z małych firm, działających na niewielką skalę nie radzą sobie z podatkami i po kilku latach bankrutują.
To właśnie o nich oraz do nich - w niedzielę 24 listopada w śląskich Pilchowicach - premier Mateusz Morawiecki kierował słowa i obietnice otrzymania ulgi przy opłacaniu składek do ZUS-u.
Mali, mikoprzedsiębiorcy to kowale własnego losu. Swój los mają we własnych rękach przez 24 godziny na dobę. Jest to ogromny wysiłek, żeby zdobyć klientów, utrzymać ich, zapłacić pracownikom. Chciałbym przedsiębiorcom podziękować za to, że budują polską gospodarkę, a tym najmniejszym i średnim w szczególności, bo ich życie bardzo często wygląda tak, że rano zamiast śniadania odbieranie telefonów, zamiast obiadu poszukiwanie nowych klientów, zamiast kolacji - wystawianie faktur i robienie przelewów.
– powiedział szef rządu, Mateusz Morawiecki
500+ dla firm. Jakie warunki trzeba spełnić?
Wniosek ZUS ZWUA trzeba złożyć pierwszego tygodnia 2020 r.
Z małego ZUS-u można będzie korzystać maksymalnie przez 3 lata.
Aby firma dostała 500+, będzie musiała spełnić pewne warunki, m.in.:
- Przychód firmy w 2019 roku musi zamknąć się w kwocie 120 tys. złotych.
- Nie może być to nie pierwszy rok prowadzenia działalności.
- Przedsiębiorstwo musi być wpisane do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG).
- W poprzednim roku właściciel nie mógł podlegać ubezpieczeniu społecznemu ani zdrowotnemu z tytułu prowadzenia tej działalności.
Estoński CIT dla każdego
O 500+ dla firm pisaliśmy już na Bizblog.pl. A o co chodzi z estoński CIT-em zapowiedzianym przez szefa rządu?
Polega on na tym, że dopiero w momencie wypłaty zysku przez spółkę, będzie ona płacić podatek CIT. Dzięki temu firma ma zatrzymywać nawet do 20 proc. swoich środków. To rozwiązanie służy zachęceniu przedsiębiorców do tego, by zarobione pieniądze przeznaczali na kolejne inwestycje.
Estoński CIT to taka forma opodatkowania zysków, która przesuwa jakikolwiek podatek, na czas wyciągania tych zysków z firmy. [...] Chcemy, żeby w Polsce rósł ten mikro, mały i średni polski biznes, dlatego oferujemy estoński CIT dla wszystkich przedsiębiorców, którzy są w Polsce
– wyjaśnił premier