Zaskakujący skok cen. Wiemy, co podrożało najbardziej
Ceny we wrześniu wzrosły o 3,2 proc. – Główny Urząd Statystyczny potwierdził w czwartek wstępny odczyt dotyczący inflacji. Taki skok inflacji uznano za duże zaskoczenie. Czy powinniśmy szykować się teraz na drożyznę w kolejnych miesiącach?
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych we wrześniu 2020 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosły o 3,2 proc. (przy wzroście cen usług – o 7,2 proc. i towarów – o 1,7 proc.)
– wylicza GUS w komunikacie.
W porównaniu do sierpnia inflacja wzrosła o 0,2 proc. przy wzroście cen usług – o 0,4 proc. i towarów – o 0,2 proc. Ekonomiści, którzy spodziewali się, CPI we wrześniu wzrósł rok do roku o 2,9 proc., a w stosunku do sierpnia nie zmienił się, po opublikowaniu wstępnych danych nie kryli zaskoczenia.
Nie 3,1 proc. (nasza prognoza), a nawet 3,2 proc. – tyle wyniosła inflacja w Polsce za wrzesień. Szczątkowe dane podane przez GUS sugerują, że mamy co najmniej wyrównanie rekordów inflacji bazowej (4,3 proc.). Inflacja jeszcze powróci do spadków. Nie będą one jednak tak duże jak sądziliśmy
– napisali na początku miesiąca ekonomiści mBanku.
Wzrost inflacji. Za co więcej płaciliśmy we wrześniu?
GUS w komunikacie podał, że największy wpływ na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem miały wyższe ceny odzieży i obuwia (o 2,6 proc.) oraz mieszkań (o 0,4 proc.) i łączności (o 1,3 proc.), które podwyższyły wskaźnik odpowiednio o 0,12 p. proc, 0,09 p. proc. i 0,06 p. proc.
Niższe ceny żywności (o 0,4 proc.) oraz w zakresie transportu (o 0,2 proc.) obniżyły ten wskaźnik odpowiednio o 0,10 p. proc. i 0,02 p. proc.
W porównaniu z wrześniem ubiegłego roku wyższe ceny mieszkań (o 5,9 proc.), żywności (o 2,9 proc.) oraz restauracji i hoteli (o 5,3 proc.) podwyższyły wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych odpowiednio o 1,43 p. proc., 0,67 p. proc. i 0,33 p. proc.
Inflacja bazowa wzrosła o 4,2-4,3 proc.
Ekonomiści Pekao wskazują dodatkowo na wzrost opłat RTV i usług telekomunikacyjnych.
Wyraźne wzrosty też w kategorii Edukacja – wskazali na Twitterze.
Dodatkowo zwracają uwagę na skok inflacji bazowej, która w porównaniu do września ubiegłego roku mogła wzrosnąć nawet o 4,2 proc.
Jeszcze wyżej jej wzrost oszacowali ekonomiści mBanku, którzy szacują, że było to 4,3 proc.
W ich opinii był to jednak jednorazowy wyskok i w kolejnych miesiącach należy spodziewać się spadków.
