REKLAMA

Francja podniosła akcyzę na wyroby tytoniowe pod sufit. To co się stało, powinno być dla Polski przestrogą

Francuski rząd wywindował za pomocą akcyzy cenę wyrobów z nikotyną do absurdalnych poziomów. Wszystkich. Dostało się zarówno paczkom papierosów, jak i wkładom tytoniowym do podgrzewania. Efekt? Nad Sekwaną jak kurzyli papierosy, tak dalej je kurzą, tyle że… pieniądze przestały trafiać do budżetu. Co trzeci wypalony papieros pochodzi dzisiaj z przemytu. Co ciekawe wzorem do naśladowania w kwestii walki z szarą strefą jest Polska.

system-kaucyjny-papierosy
REKLAMA

To spektakularne fiasko polityki antynikotynowej prowadzonej przez Francję. W latach 2017-2021 średnia cena paczki papierosów we Francji poszła w górę o połowę, przekraczając 10 euro. Równolegle francuski rząd zajął się alternatywami do papierosów, również windując na nie akcyzę i blokując w praktyce do nich dostęp palaczom.

Tak szybka podwyżka nie zniechęciła jednak palaczy do sięgania po ulubione używki. Odsetek palących spadł ledwie o 1,4 punktu procentowego, co oznacza, że nad Sekwaną wciąż zaciąga się jedna czwarta dorosłej części społeczeństwa.

REKLAMA

Zmieniło się za to co innego – wpływy, jakie palacze generowali budżetowi państwa. Francuzi rozsmakowali się w fajkach z przemytu i w ciągu roku wypalili ich o 3,4 mld sztuk więcej (łącznie ponad 15 mld). Francuski Skarb Państwa stracił na tym około 6,2 mld euro!

Według badań firmy KPMG Francja umocniła się w ten sposób na pierwszym miejscu wśród państw Unii Europejskiej, które nie radzą sobie z szarą strefą. Na tle reszty kontynentu Francuzi wypadają bardzo blado. W 16 krajach UE udział papierosów z przemytu pozostał na stałym poziomie lub spadł. Szczególną uwagę zwraca na siebie Polska. W naszym kraju w ciągu czterech lat szara strefa spadła z 12,1 proc. do 4,9 proc.

Nie oznacza to, że Polacy palą dużo mniej niż wcześniej. Między 2020 r. a 2021 r. konsumpcja legalnych papierosów wzrosła o 1,32 mld sztuk. Dzięki temu spadły jednak straty, jakie budżet ponosi przez nielegalne papierosy. W ubiegłym roku było to tylko 280 mln euro – ponad 20-krotnie mniej niż przytaczana wcześniej Francja.

Duża w tym zasługa polskich służb. Od początku roku udało im się zlikwidować 70 nielegalnych fabryk i uszczelnić wschodnią granicę, przez którą tradycyjnie przemycano do Polski duże ilości papierosów. W trakcie pandemii przemytnicy zmienili jednak strategię. Z danych pozyskanych przez KPMG wynika, że nielegalna produkcja przenosi się do samej Unii Europejskiej, by mieć swobodny dostęp do dużych zachodnich rynków. Między innymi takich jak Francja.

Verdaux wskazuje, że podnoszenie podatku akcyzowego na wszystkie kategorie wyrobów z nikotyną bez wyjątków – nie zdaje rezultatu. Wysokie ceny, zamiast zniechęcać do palenia – napędzają zyski przemytników, którzy sprzedają takie towary spod lady. I taniej.

Koncern aktywnie włącza się w walkę z szarą strefą, jednocześnie promując bezdymne alternatywy. Pisaliśmy w Spider’s Web, że jest to jeden ze sposobów walki z papierosami, do którego przekonuje się coraz więcej państw na świecie. Podgrzewacze tytoniu rekomendują uzależnionym lekarze w takich krajach jak Holandia, Wielka Brytania, Włochy i USA. Czechy wpisały strategię odchodzenia od fajek na rzecz alternatywnych wyrobów tytoniowych na listę priorytetów zaczynającej się 1 lipca prezydencji w Unii Europejskiej.

Z kolei Francja na europejskim forum może wkrótce ciągnąć linę w swoją stronę i chcieć, żeby jej politykę fiskalną, czyli podnoszenie akcyzy na wszystko, co ma nikotynę, skopiowały u siebie inne państwa.

Bezdymne alternatywy są dzisiaj wykorzystywane w programach redukcji szkód spowodowanych paleniem papierosów. Trudno wskazać, jak długofalowo wpłynie to na odsetek liczby osób palących papierosy – widać jednak, że w krajach takich jak np. Wielka Brytania czy państwa skandynawskie taka polityka jest wdrażana i to z efektami.  

REKLAMA

Z pewnością można za to wskazać, że żyłowanie akcyzy na wyroby nikotynowe jest drogą donikąd. Szczwani przemytnicy zmieniają metody działania, a palacze po przekroczeniu progu bólu cen legalnych wyrobów automatycznie wpadają w szarą strefę. I zamiast walki z paleniem – dostajemy zabawę w kotka i myszkę między państwem a przestępcami.  

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-04-30T10:03:33+02:00
Aktualizacja: 2025-04-30T05:03:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-29T20:08:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-29T18:18:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-29T17:06:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-29T14:42:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-29T14:14:27+02:00
Aktualizacja: 2025-04-29T13:50:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-29T11:37:45+02:00
Aktualizacja: 2025-04-28T17:46:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-28T06:25:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA