Macie już dość natrętów i naciągaczy od fotowoltaiki? UOKiK wreszcie robi z nimi porządek
Zarzuty dla dwóch firm wciskających instalacje fotowoltaiczne i aż dziesięć postępowań wobec kolejnych. UOKiK zabrał się na dobre za branżę, która jak mało która uprzykrza życie Polakom. Problem to nie tylko natrętne telefony niemal o każdej porze, ale także utrudnianie odstąpienia od umowy nieopatrznie zawartej poza lokalem, bezpodstawne obciążanie konsumentów różnymi kosztami.
Urząd poinformował w środę, że wszczął postępowania o naruszanie zbiorowych interesów konsumentów przeciw spółkom Krajowy Projekt Energetyczny z Torunia i FG Energy z Krakowa. Obie firmy zajmują się sprzedażą i montażem instalacji fotowoltaicznych, a umowy zawierają zatrudniani przez nich domokrążcy. Jedna ma już siedem zarzutów, a druga aż dziesięć.
Niepokoją nas zgłaszane nieprawidłowości, dlatego starannie monitorujemy rynek
– deklaruje Tomasz Chróstny, prezes UOKiK-u.
Jak informuje urząd, tylko w zeszłym dostał ponad 120 skarg związanych z fotowoltaiką. Najczęściej dotyczyły obciążania klientów wysokimi kosztami przy odstąpieniu od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa oraz braku w umowie terminu jej wykonania lub niewywiązywania się z niego. Konsumenci zgłaszali także możliwość wprowadzenia w błąd co do ostatecznych kosztów wykonania instalacji oraz stosowania postanowień abuzywnych.
Problemem jest również natrętny marketing telefoniczny przy użyciu botów
– przyznaje UOKiK.
Prezes UOKiK-u podkreśla, że firmy z branży fotowoltaiki – tak jak z każdej innej – muszą szanować prawa konsumenta, w tym prawo do rzetelnej informacji, możliwości odstąpienia od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa czy reklamacji z tytułu rękojmi.
Energa Obrót też pod lupą
Dwóm spółkom postawiłem zarzuty, większość z nich dotyczy utrudniania odstąpienia od umowy i związanych z tym kosztów. Za każdą praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów i za każde niedozwolone postanowienie umowne przedsiębiorcom grozi kara do 10 proc. rocznego obrotu – ostrzega.
Na celowniku UOKiK-u jest dziesięć kolejnych firm z branży fotowoltaicznej. Postępowania wyjaśniające są prowadzone przeciw takim firmom jak 3S Group OZE, Centrum Energii Odnawialnej INTI, Edison Energia, Euro CallCenter, Modern Energy Pro, PGEOZE PV, Sunday Polska, Woltanic czy Woltex Development. Co ciekawe, takie postępowanie prowadzone jest także w sprawie państwowej spółki Energa Obrót.
Oferta, praktyki i wzorce umów tych firm są analizowane przez UOKiK pod kątem możliwości postawienia zarzutów naruszania zbiorowych interesów konsumentów lub stosowania klauzul niedozwolonych.
Prokurator za telefony
Wątpliwości urzędu budzą takie kwestie, jak nierespektowanie prawa do odstąpienia od umowy, obciążanie konsumentów kosztami w takich przypadkach, brak wskazania w umowie terminu wykonania usługi lub zastrzeganie sobie możliwości jego dowolnej zmiany, ograniczanie uprawnień z rękojmi, sugerowanie związków z programami rządowymi, wykonywanie telefonów marketingowych bez wcześniejszej zgody konsumentów.
W przypadku firmy Euro CallCenter zajmującej się telemarketingiem w zakresie fotowoltaiki prezes UOKiK-u zawiadomił nawet prokuraturę i UrządOchrony Danych Osobowych o tym, że może dochodzić do niedopuszczalnego przetwarzania danych osobowych konsumentów.