Blokowanie windy i policja u drzwi. Europa pisze do Morawieckiego: Co u licha dzieje się na Okęciu?

Konflikt na linii kontrolerzy ruchu – PAŻP eskaluje w nieprawdopodobnie szybkim tempie. Według kontrolerów niedawno miało dość do przepychanki, gdy ich szefowie próbowali wręczyć wypowiedzenie przewodniczącemu związku zawodowego. Ostatecznie wypowiedzenia miało złożyć jednak aż 33 kontrolerów.

W piątek rano przez pół godziny samoloty były uziemione na lotnisku im. Chopina. W wieży kontroli ruchu było zbyt mało pracowników. PAŻP twierdzi, że to efekt niedyspozycji jednego z pracowników. Kontrolerzy – że to błąd w dziennym rozkładzie pracy, bo zabrakło kontrolera, który mógłby poprowadzić ruch bez łamania przepisów prawa, dotyczących maksymalnego czasu pracy na stanowisku.

Związek zawodowy kontrolerów jest obecnie w sporze zbiorowym z PAŻP. Rozmowy w sprawie zażegnania konfliktu trwają od 5 grudnia.

Chaosem na stołecznym porcie szybko zainteresował się Europejski Związek Kontrolerów Ruchu Lotniczego. Bizblog.pl dotarł do listu, który ATCEUC wystosował do premiera Morawieckiego. W załączniku pojawili się przedstawiciele EASA (Europejska Agencja Bezpieczeństwa Lotniczego), Eurocontrol i European Sky Unit. Wygląda na to, że szybko zwróciliśmy na siebie oczy całego europejskiego lotnictwa.

Treść listu również nie napawa optymizmem. W dokumencie podpisanym przez prezydenta organizacji Volkera Dicka czytamy, że Związek poważnie martwi się o sytuację w PAŻP.

Organizacja zwraca uwagę na problemy podnoszone przez kontrolerów ruchu, którzy skarżą się na zmianę systemu pracy. Zamiast dotychczasowego 3/3 (trzy dni pracy, trzy dni wypoczynku), PAŻP proponuje 3/2 (trzy dni pracy, dwa dni wypoczynku).

ATCEUC twierdzi, że pewne zdarzenia zasługują na wnikliwe dochodzenie. Organizacja pisze, że z doniesień, które do niej dotarły wynika, że menedżerowie PAŻP mieli domagać się rezygnacji lidera związku zawodowego "z pozycji siły". W liście czytamy też o wyłączaniu windy wieży kontrolnej, by siłą zmusić kontrolerów do pozostania w pracy po zakończeniu zmiany.

W treści dokumentu przesłanego do szefa polskiego rządu zwracają uwagę jeszcze jeden akapit. ATCEUC pisze, że otrzymał zdjęcia, na których policyjne radiowozy stoją przed siedzibą PAŻP.

Związek pisze też, że liczy na pomyślne rozwiązanie sporu. – Jeżeli otrzymane raporty są prawdziwe, to sytuacja w Polsce jest tak krytyczna, że należy uznać ją za kwestię bezpieczeństwa o największym znaczeniu dla całości Europejskiej Wspólnoty Lotniczej – podkreśla.