REKLAMA

Dzięki nim jesz tuńczyka bez szkła. Polacy dostali 10 mln euro i idą podbić świat

Firma PID Polska produkuje detektory rentgenowskich dla branży spożywczej. Ich urządzenia są w stanie wychwycić niebezpieczne dla zdrowia zanieczyszczenia, jak np. kawałki stali w konserwach, kamienie czy szkło. Teraz firma pozyskała 10 mln euro na podbój Europy Zachodniej.

Dzięki nim jesz tuńczyka bez szkła. Polacy dostali 10 mln euro
REKLAMA

Polskie prawo nakłada na producentów żywności konieczność nadzoru nad czystością produkcji. Część z nich korzysta z kamer czy wykrywaczy metalu, ale to zastosowanie detektorów daje największą pewność zachowania bezpieczeństwa. Mogą one wykrywać:

REKLAMA
  • ceramiczną kulkę o średnicy 3 mm,
  • stalowy opiłek o szerokości 0,5 mm,
  • fragment szkła 3 mm x 3 mm x 5 mm.

Powyższy poziom detekcji dotyczy linii produkcyjnej o wydajności 200 szt. na minutę dla 100 gramowej puszki - jak PID Polska podaje na swojej stronie internetowej. Prezes firmy Mikołaj Wroniszewski podkreśla, że urządzenia mogę ważyć zanieczyszczenia nawet wewnątrz opakowania.

Rentgenowskie detektory stosuje już co piąta firma producencka

Detektory są wstanie wykryć metal, szkło, kamień, ceramikę, beton, gumę, kości, a nawet niektóre tworzywa sztuczne, czyli wszelkie zanieczyszczenia, które inaczej trafiłyby na nasze talerze. A urządzenia polskiej firmy mają zastosowanie dla długiej listy produktów: od żywności dla niemowląt, przez lizaki, gumy do żucia, cukierki i wyroby czekoladowe, po płatki śniadaniowe, dania gotowe, koncentraty i sosy w słoikach.

Z produktów firmy korzystają największe marki sektora FMCG. Mogą one również skanować całe ciężarówki, co znajduje zastosowanie np. na granicy w kontekście przeciwdziałania przemytowi.

Detektory wykorzystują autorską technologię polskiej firmy, opracowaną we współpracy z firmami technologicznymi, a także jednostkami badawczymi, jak AGH czy NCBJ.

Czytaj inne teksty o polskich firmach:

PID Polska zgarnia 10 mln euro na ekspansję zagraniczną

W firmę zainwestował fundusz Da Gama ASI zarządzany przez Vinci S.A. Kapitał zostanie wykorzystany na zwiększenie skali działalności na rynkach zagranicznych.

REKLAMA

Od lat jesteśmy już obecni z naszą ofertą produktową w kilkudziesięciu krajach na wszystkich kontynentach, a naszymi klientami są największe międzynarodowe koncerny spożywcze. Dzięki nowym środkom planujemy zwiększyć dostępność i rozszerzyć ofertę urządzeń skanujących – mówi Mikołaj Wroniszewski.

Prezes firmy wymienia dwa kierunki szczególnie atrakcyjne z perspektywy rozwoju firmy: Europę Zachodnią i obie Ameryki.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA