Firmę założyli rok temu, dziś z ich usług korzysta Hitachi, a Rafał Brzoska pomaga im w rozwoju

Osobom, które nie pracują w świecie IT może być trudniej zrozumieć problem, jaki rozwiązuje Demoboost. Dlatego warto zacząć od podstaw i odpowiedzieć sobie na pytanie: co robi duży sklep, gdy chce stworzyć platformę analityczną dla swojej strony internetowej? Może np. skontaktować się z vendorami, czyli producentami oprogramowania, aby pozyskać licencję. Sklep może jednak wyjść taniej na kontakcie z resellerem, który obniży cenę w przypadku kupna kilku produktów. W końcu – warto byłoby również sprawdzić usługi integratorów, którzy kilka produktów są w stanie połączyć w jedną platformę.

Każdy z partnerów sklepu przygotowuje bowiem własną demonstrację rozwiązania, do której potrzebuje zebrać dane klienta i informacje o wymaganiach. Tymczasem, jak pokazują dane Gartnera, kupujący oczekują natychmiastowego dostępu do istotnych informacji o produkcie, zanim podejmą decyzje o zakupie. Nikt nie chce czekać przez tydzień na przygotowanie demo! 88 proc. kupców oprogramowania korzysta ze strony vendorów, a 60 proc. decyzji o zakupie jest podejmowanych przed spotkaniem z teamem sprzedażowym.

Tymczasem dystrybutorzy mają zwykle mniejszy dostęp to ekspertyzy i środków, którymi dysponują producenci oprogramowania, co jeszcze bardziej wydłuża czas przygotowania demo.

W Demoboost inżynierowie mogą budować rozwiązania z klocków, tworzyć ich biblioteki, dzielić się z partnerami i modelować zależnie od potrzeb. Marketerzy zyskują zaś narzędzie do generowania większej liczby leadów, a zespoły customer success automatyzację procesu onboardingu.

Już dziś z polskiego produktu korzystają klienci z Niemiec, Irlandii, USA, Indii, Hong Kongu i Australii. Wśród wiodących marek wymienić zaś można Veritas czy Citriksa, a także takie startupy jak Ken24. Demoboost trafił również do finału konkursu UiPath Automation Awards, który stara się wyłowić najciekawsze, nowe rozwiązania na rynku.

Startupowi udało się już pozyskać 1,7 miliona euro. Rundzie przewodniczyły fundusze btov i Movens Capital oraz aniołowie biznesu:

Każdy z nich z pewnością spędził długie godziny oglądając demo rozwiązań technologicznych, więc będzie w stanie docenić Demoboosta. Sam startup podkreśla, że globalny rynek SaaS (oprogramowanie jako usługa) jest wart, aż 130 mld dol. i rośnie w tempie blisko 30 proc. Jest to więc doskonałe miejsce do rozwoju. Zwłaszcza, że ponad połowę przychodów generują partnerzy kanałowi, a więc tacy, który sprzedają rozwiązania innych firm. Demoboost daje im szansę na podniesienie ROI procesów sprzedażowych, co zapewne przekona każdego dyrektora IT to przyjrzenia się narzędziu.