Bocian Pożyczki według UOKiK-u wpuszcza klientów w lichwę. Firmie polskiego instamilionera grozi kara
Za obchodzenie antylichwiarskich przepisów właścicielowi chwilówkowej marki Bocian Pożyczki grozi kara finansowa wynosząca 10 proc. rocznych obrotów. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów postawił spółce Everest Finanse zarzuty naruszania zbiorowych interesów konsumentów. Sposobem tej firmy na obejście limitów kosztów pożyczek był tak zwany leasing konsumencki zwrotny, co UOKiK uznał za nielegalny sposób na wciąganie ludzi w spiralę zadłużenia.
Urząd już w zeszłym roku wszczął postępowanie przeciw spółce działającej pod szyldem Bocian Pożyczki na podstawie skarg jej klientów. Konsumenci skarżyli się, że razem z aneksami do umowy pożyczki dostawali od Everest Finanse SA do podpisania umowy leasingu na lodówki, kuchenki czy telewizory, które mieli sprzedać powiązanej spółce Everest Finanse sp. z o.o. sp. k.
Co w tej sytuacji kluczowe, nikt klientom Bociana nie wyjaśnił, na czym polega taka umowa i jakie są jej koszty. Zawarłam umowę pożyczki z Everest Finanse z umową leasingu konsumenckiego. Otrzymałam łączną kwotę pożyczki 2000 zł. Jednakże w umowie znajdują się zapisy, których nie rozumiem. Obecnie pomimo moich wpłat zaległość wynosi ponad 4000 zł. Odsetki rosną w bardzo szybkim tempie. Nie potrafię ich nawet określić – brzmi jedna ze skarg.
Po przeprowadzonym dochodzeniu UOKiK postanowił postawić firmie chwilówkowej dwa zarzuty. Pierwszy dotyczy niedopuszczalnie wysokich kosztów pożyczek, a drugi braku jasnych informacji o umowie przed jej podpisaniem przez konsumenta.
Jeśli chodzi o pierwszy zarzut, to za niezgodne z prawem zostało uznane stosowanie skomplikowanego mechanizmu pozwalającego na obejście ustawowych limitów kosztów pożyczek. Konsument zawierał aż trzy umowy: aneks do umowy pożyczki zwiększający kwotę udzielanej pożyczki, umowę sprzedaży przez konsumenta używanego przez niego sprzętu AGD lub RTV oraz umowę leasingu konsumenckiego zwrotnego na użytkowanie tego sprzętu. Z tytułu leasingu wynikały dla konsumenta bardzo wysokie koszty pobierane razem z ratami pożyczki.
Umowy na tablecie
Według UOKiK-u firma wprowadzała swoich klientów w błąd poprzez brak informacji na temat rzeczywistych kosztów pożyczki, jakiej im udzielała. Z ustaleń urzędu wynika, że większość spośród podpisywanych dokumentów konsumenci widzieli jedynie na ekranie tabletu przedstawiciela firmy, gdzie mieli je podpisać rysikiem. Nie mieli w ten sposób szans zapoznać się ze wszystkimi, zwłaszcza niekorzystnymi zapisami tych umów.
Grupa kapitałowa Everest Finanse SA osiągnęła w 2021 roku wpływy ze sprzedaży netto na poziomie 312 mln zł, ale zanotowała stratę netto w wysokości 36,7 mln zł. W ostatnim raporcie finansowym firma pisze, że na koniec grudnia 2021 r. firma zatrudniała 437 pracowników oraz 1334 doradców klienta.
Jak pisał Business Insider, za marką Bocian Pożyczki stoi Piotr Śledź – milioner z Wielkopolski, który bardzo lubi chwalić się wystawnym trybem życia na Instagramie, ale do firmy chwilówkowej nie chce publicznie się przyznawać. Biznesmen chętniej chwali się siecią obiektów turystycznych Holiday Park & Resort czy działalnością w branży nieruchomości.