Liczy się tylko Allegro. Konkurencja mogłaby dla Polaków nie istnieć
Atena Research & Consulting sprawdziła, jaką ścieżkę zakupową konsumenci przechodzą od momentu poszukiwania produktu do finalizacji transakcji. Aż 80 proc. badanych twierdzi, że zakupy w internecie są szybkie i łatwe, a ich ścieżki rozpoczynają się na platformach handlowych (33 proc.).
Badanie ścieżek zakupowych pokazało, że Polacy nabierają coraz większego przekonania do zakupów internetowych. Wiąże się to między innymi z sytuacją epidemiczną i zamknięciem sklepów stacjonarnych.
Większość badanych zaznacza, że robi obecnie zakupy przez internet dużo częściej niż przed pandemią, ale paradoksalnie coraz mniej osób zaczyna poszukiwania od sklepów internetowych. Zakupy bezpośrednio na stronach producenta deklaruje zaledwie 5 proc. badanych – dla porównania w 2020 roku odsetek ten wynosił 13 proc.
– wskazują autorzy badania.
Jedna trzecia internautów rozpoczyna poszukiwania na Allegro
Najczęściej internauci rozpoczynają poszukiwania produktów na platformach handlowych (33 proc.). Paweł Wojciechowski z Publicis Commerce zwraca uwagę, że marketplace'y w Polsce pierwszorzędnie poradziły sobie ze skokowym wzrostem popytu i skutecznie zadziałały tam, gdzie pojedyncze sklepy internetowe mogły dostać zadyszki.
W Polsce mamy bardzo konkretnego beneficjenta tej sytuacji a jest nim Allegro. Znamienny jest wzrost zainteresowania kategorią FMCG, a zwłaszcza środkami higieny, podobnie jak drugą wielką wygraną – kategorią „dom i ogród”. Wierzę, że ta zmiana zostanie z nami na dłużej i odczaruje zakupy online dla nowych grup konsumentów
– uważa Paweł Wojciechowski.
Platformy handlowe na czele z Allegro są pierwszym miejscem, które odwiedzamy, chcąc dokonać zakupu. Wyszukiwarkę Google wskazało 12 proc. badanych. Aż 87 proc. respondentów, którzy wybrali serwisy handlowe jako miejsce rozpoczęcia poszukiwania produktu, spośród wszystkich platform zakupowych wskazuje na Allegro. Co ciekawe, aż 97 proc. konsumentów, którzy zaczynają poszukiwania na tej platformie, odnajduje tam to, czego szukało.
Allegro jest też zdecydowanym liderem rozpoznawalności – znane jest 94 proc. Polakom, którzy przy ostatnim zakupie korzystali z internetu. Ścieżkę zakupową rozpoczyna tam 32 proc. konsumentów i odsetek ten z roku na rok rośnie.
Ma to ogromne znaczenie nie tylko dla reklamodawców, ale również przy wyborze platformy, na której chcemy sprzedawać
– mówi Marcin Bruś, Advertising Director z Allegro.pl, lidera polskiego rynku e-commerce.
Na marketplace'ach sprawdzamy ceny
Zanim zdecydujemy się na zakup, sprawdzamy, gdzie możemy znaleźć produkt najtaniej. Porównanie cen rozpoczynamy od Allegro (65 proc.) oraz Google (61 proc.). Sprawdzamy tam też dostępne rodzaje produktów, ich opis i opinie.
Podobnie jak w ubiegłorocznym badaniu w zdecydowanej większości kategorii produktowych dominującym miejscem rozpoczęcia poszukiwania produktu jest Allegro. Prawie połowa badanych zadeklarowała, że najchętniej kupuje tam środki czystości. W przypadku zakupów rozpoczynanych w wyszukiwarce Google jest to już jedynie jedna na dziesięć osób. Silną pozycję ma kategoria dla domu i ogrodu. 44 proc. badanych zaczyna poszukiwać tych produktów na Allegro, a 13 proc. w Google'u.
Najmniejsze różnice pomiędzy tymi kanałami możemy dostrzec za to w artykułach dotyczących kultury i rozrywki (14 proc. Google, 17 proc. Allegro), jak też sportu i turystyki (29 proc. Allegro vs 19 proc. Google)
– czytamy w komunikacie.
Niemal tak samo jak w ubiegłym roku głównym powodem robienia zakupów w internecie jest atrakcyjna cena produktów (41 proc. wymieniło to jako jeden z powodów, a 28 proc. jako główny czynnik). Ważna jest też dostępność produktów oraz łatwość dokonania zakupu. Darmową dostawę jako ważny powód dokończenia procesu zakupowego wskazuje 20 proc. badanych.
Porównując z ubiegłorocznym badaniem, wzrasta wykorzystywanie telefonów i tabletów podczas zakupów online (+6 p. proc.) i może mieć związek z pandemią oraz koniecznością współdzielenia sprzętu stacjonarnego przez kilku domowników.
