REKLAMA

Naukowcy biją na alarm. Zmiany klimatu zabijają każdego roku nawet 5 mln ludzi

To nie jest tak, że klimat stanie się dopiero groźny za ileś tam lat i obecnie nie ma sensu marnować czasu na narzekanie. Niestety, to się dzieje tu i teraz, a zgony przez niską lub zbyt wysoką temperaturą idą w miliony rocznie. Zdaniem naukowców każdego następnego roku pod tym względem ma być coraz gorzej.

zmiany-klimatu-rekord-temperatur
REKLAMA

Nawet 100 tys. ludzi rocznie umiera w Polsce przez smog i zanieczyszczenie powietrza. Z kolei zgodnie z danymi Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) z 2019 r. każdego roku zmiany klimatu walnie przyczyniają się do śmierci nawet 250 tys. ludzi na całym świecie. Bez dwóch zdań te liczby robią wrażenie, gdy się je czyta. Potem już nie, nikt o tym nie pamięta, stojąc w piekarni za bułką czy odbierając z paczkomatu przesyłkę.

REKLAMA

To wszystko pozostaje jedynie statystyką, która nie do końca dotyczy nas samych. Tak jak to ma miejsce często w przypadku koronawirusa. Przecież skoro przez ten cały czas nie zachorowałem, to znaczy, że ten COVID wcale taki straszny nie jest albo też mam już swoją odporność i szczepionka nie jest do niczego potrzebna. To, że na całym świecie na koronawirusa zmarło już 4 mln ludzi, a w Polsce ponad 75 tys. osób pozostaje gdzieś z tyłu głowy. Ale szybko znika - bo nas samych nie dotyczy. 

To samo jest ze zmianami klimatu. Wielu z nas wydaje się, że to tylko takie straszenie. Że nawet jak nadejdzie, to pewnie za ileś tam lat, nie za naszego życia. To po co się tym teraz przejmować? Niestety, to tylko ułuda. Guardian właśnie publikuje wyniki przeszło 20-letnich badań, które takim poglądom zadają kłam.

Zmiany klimatu zabijają tu i teraz

Naukowcy pod lupę wzięli dane dotyczące śmiertelności i pogody z 750 miejsc w 43 krajach w latach 2000-2019. I wyszło im, że średnia dzienna temperatura w tych miejscach wzrosła o 0,26 st. C na dekadę. W tym czasie więcej ludzi umierało z powodu zimna, a nie ciepła, chociaż ostatnie lata bardzo wyraźnie zmieniają te proporcje. I ten nowy trend ma obowiązywać przez wiele następnych lat. 

W przyszłości śmiertelność związana z zimnem powinna nadal spadać, ale ponieważ śmiertelność związana z upałem będzie nadal rosła, oznacza to, że będzie to punkt zwrotny

– ostrzega prof. Yuming Guo z Uniwersytetu Monash, jeden z głównych badaczy.

Naukowcy wyliczyli, że 9,4 proc. zgonów na świecie każdego roku jest spowodowanych narażeniem na działanie gorąca lub zimna, co odpowiada 74 dodatkowym zgonom na 100 tys. osób. Końcowy rachunek jest więc dosyć przerażający: ekstremalne temperatury zabijają nawet 5 milionów ludzi rocznie.

Upały najbardziej zabijają w Europie Wschodniej

Największa śmiertelność związana z wysokimi temperaturami wcale nie jest tam, gdzie uważamy, że jest najgoręcej, np. a basenie Morza Śródziemnego, czy na Bliskim Wschodzie. Zdaniem autorów badania najwyższy wskaźnik nadwyżki zgonów związanych z upałem był w tych latach jednak w Europie Wschodniej. Z kolei w Afryce Subsaharyjskiej umiera najwiecej ludzi przez niskie temperatury.

Ludzie szczególnie narażeni na ryzyko to ludzie, którzy mają jakieś istniejące wcześniej choroby serca i płuc

– zwraca uwagę prof. Adrian Barnett z Queensland University of Technology.

Naukowiec jednocześnie uważa, że obecnie „ciepłe kraje mają mniej zgonów z powodu upałów, ale to się prawdopodobnie zmieni”. Zdecydowanie częściej niż do tej pory mamy mieć do czynienia z przerwami dostaw prądu. Dlatego, jak przekonuje Barnett, trzeba stawiać na lepszą izolację mieszkań i zasilanie klimatyzacji najlepiej energią słoneczną.

Unia Europejska bagatelizuje wpływ klimatu na ludzkie zdrowie?

REKLAMA

Jak do tych badań mają się krajowe strategie? Niestety, nijak. Z oddzielnej analizy przeprowadzonej przez australijski oddział Global Climate and Health Alliance wynika, że na razie ten problem traktowany jest po macoszemu. W raporcie wskazującym krajowe polityki pod kątem ochrony zdrowia i życia ludzi przed zmianami klimatycznymi można było maksymalnie uzyskać 15 punktów. Na samym dnie tego zestawienia, z wynikiem 0 pkt uplasowały się takie kraje jak Australia, Nowa Zelandia, Brazylia, Norwegia i Islandia.

Niezbyt dobrze wypada w tym wykazie cała Unia Europejska, która uzyskała 1 pkt na 15 możliwych. Znacznie lepiej pod kątem ludzkiego zdrowia przygotowywane są klimatyczne strategie w Stanach Zjednoczonych (6 pkt) i Wielkiej Brytanii (7 pkt). Liderem z wynikiem 13 pkt jest Kostaryka.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA