To już koniec gazociągu Jamalskiego. Rosja ostatecznie zakręciła kurek
Gazprom nie będzie już eksportował gazu przez Polskę. Cały przesył gazociągiem Jamał do Europy został wstrzymany. To skutek sankcji, jakie Moskwa nałożyła na operatora rurociągu firmę EuRoPol GAZ.
Moskwa nałożyła sankcje na właściciela polskiej części gazociągu jamalskiego, który transportuje rosyjski gaz do Europy, a także na były niemiecki oddziału rosyjskiego Gazpromu.
Na celowniku Rosji znalazły się europejskie spółki zależne Gazpromu, w tym Gazprom Germania, firmę zajmującą się handlem energią, magazynowaniem i przesyłem. Dotyczy to także właściciela polskiej części gazociągu Jamał-Europa, który przesyła rosyjski gaz do Europy.
Sankcje na EuRoPol Gaz
System Gazociągów Tranzytowych EuRoPol Gaz SA to polsko-rosyjska spółka akcyjna z siedzibą w Warszawie, utworzona w 1993 r. Gazociąg łączy rosyjskie pola gazowe na Półwyspie Jamalskim i zachodniej Syberii z Polską i Niemcami przez Białoruś.
Gazociągiem EuRoPol Gaz, o długości ok. 684 km, przesyłany jest gaz ziemny na potrzeby odbiorców krajowych (ok. 3 mld m3 rocznie) i zagranicznych (ok. 30 mld m3 rocznie).
Głównymi akcjonariuszami EuRoPol GAZ są PGNiG i Gazprom (po 48 proc. akcji).
Polska bez gazu z Rosji
26 kwietnia Rosja zakręciła kurek z gazem dla Polski płynącym w ramach kontraktu jamalskiego. Ze strony rosyjskiej nie żadnego komunikatu w tej sprawie. Razem z Polską, dostęp do rosyjskiego gazu, bez zapowiedzi, straciła także Bułgaria. Gaz płynął nadal do zachodniej Europy.
Niemiecki minister gospodarki Robert Habeck powiedział, że rosyjskie działania wydają się mieć na celu podniesienie cen, ale oczekiwany 3 proc. spadek dostaw rosyjskiego gazu może zostać zrekompensowany na rynku. Niestety, przy wyższych kosztach.
Chociaż niemieckie magazyny gazu są zapełnione w około 40 proc., to zdaniem specjalistów nadal jest mało jak na tę porę roku, a zapasy muszą być powiększone w ramach przygotowań do zimy.
Rosja też wprowadza sankcje
Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił 3 maja, że żaden rosyjski podmiot gospodarczy nie będzie mógł zawierać umów z osobami znajdującymi się na rosyjskiej liście sankcyjnej, ani nawet wypełniać swoich zobowiązań wynikających z już istniejących umów.
Dekret jednoznacznie zakazuje eksportu produktów i surowców do osób i podmiotów znajdujących się na liście.
Rosyjska agencja informacyjna Interfax poinformowała, że sankcje obejmują polskiego właściciela rurociągu EuRoPol Gaz, Gazprom Germania i 29 spółek zależnych Gazpromu Germania w Szwajcarii, na Węgrzech, w Wielkiej Brytanii, Francji, Bułgarii, regionie Beneluksu, Stanach Zjednoczonych, Szwajcarii, Rumunii i Singapurze.
Gazprom zrezygnował z swojej części udziałów w firmie Gazprom Germania w zeszłym miesiącu bez wyjaśnienia, zmuszając niemieckiego regulatora sieci energetycznej do przejęcia kontroli nad działalnością firmy.
Działalność Germanii oparta jest w całości na rosyjskim gazie i obejmuje cały łańcuch, od przesyłu rurociągami po magazynowanie i dostawy do hurtowni i detalistów.
Germania prowadzi największy w Niemczech magazyn gazu w Rehden w Dolnej Saksonii o pojemności 4 mld m3.