Unia chce się odciąć od gazu z Rosji. Zbyt wielu opcji nie ma
Pożegnanie przez Europę z rosyjskim gazem nie będzie łatwe. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że można to osiągnąć na wiele sposobów, ale po bliższym przyjrzeniu się okazuje się, że Bruksela ma w tej sprawie dość ograniczone możliwości. Eksperci nie mają wątpliwości: Unia Europejska może narzekać na innych, ale sama również ma sobie wiele do zarzucenia. Na razie zamieszanie wokół gazu ziemnego nie wpływa na ceny, ale sytuacja może się zmienić, gdy unijne magazyny znów zaczną świecić pustkami.
Rosyjski gaz wróci do Europy przez USA? Pomysł dzieli kraje UE
USA chcą przejąć kontrolę nad gazociągami Nord Stream. Bruksela mówi „nie”, ale nie wszystkie państwa UE są temu przeciwne. Gra toczy się o energetyczną przyszłość Europy.
Ani czołgi, ani nie rakiety. To nasze pompy ciepła rozbroją Putina
Unia Europejska szuka sposobu, by uniezależnić się od rosyjskiego gazu i ograniczyć import LNG z USA. Zamiast czołgów i rakiet, na pierwszą linię frontu wysyła pompy ciepła. Eksperci przekonują, że wystarczy zainstalować ich więcej, by skutecznie uderzyć w fundamenty zależności energetycznej – i zaoszczędzić dziesiątki miliardów euro. Czy to będzie największy atak ciepła w historii?
Nowa strategia UE. Gaz i uran z Rosji na cenzurowanym
Wydaje się, że Moskwa nie przejmuje się zbytnio kolejnymi sankcjami ze strony UE, wymierzonymi w paliwa kopalne. Z kolei sankcji dotyczących rosyjskiego uranu jak dotąd nie było — i nadal ich brak. Sytuację może jednak zmienić nowa unijna mapa drogowa, która może wywrócić energetyczny stolik do góry nogami. Najważniejsze założenia dokumentu mamy poznać w pierwszej połowie maja.
Dopełniła się nowa umowa koalicyjna zza naszą zachodnią granicą, Niemcy planują powołać nowy rząd w pierwszej połowie maja. W tej układance jest też miejsce na nowe otwarcie energetyczne, w którym zielona energia nie będzie aż tak bardzo promowana, jak do tej pory. Za to zdecydowanie więcej ma zależeć od gazu ziemnego. Niestety, przy tej okazji wraca też temat ponownego handlu błękitnym paliwem z Rosją.