Zimne domy, wysokie koszty? Przed nami wielki zwrot w ogrzewaniu
Pompy ciepła mogą zmniejszyć emisje, rachunki i poprawić komfort życia. Unia szykuje strategię, która odmieni europejskie ogrzewanie.

Europejskie Stowarzyszenie Pomp Ciepła (EHPA) nie kryje zadowolenia, po słowach, jakie padły z ust Dana Jorgensena, komisarza UE ds. energii i mieszkalnictwa, który przypomniał, że 1 na 10 Europejczyków jest zagrożonych ubóstwem energetycznym, a zeszłej zimy aż 47 mln ludzi stąd nie mogło w odpowiedni sposób zagrzać swoich domów. Recepta na to ma być tylko jedna.
W rzeczywistości potencjał większości gospodarstw domowych i firm będzie jeszcze większy, jeśli wdrożymy tylko znane technologie efektywności energetycznej. Dla przemysłu każde wydane euro na efektywność energetyczną przekłada się na cztery euro oszczędności średnio w ciągu kilku lat - stwierdził Jorgensen, w trakcie konferencji IEA Global Energy Efficiency Conference w Brukseli.
A jak zadbać o jak najlepszą efektywność energetyczną? Mają w tym pomóc pompy ciepła.
Pompy ciepła i efektywność energetyczna UE
Zwiększenie efektywności energetycznej, to nie tylko redukcja emisji i walka ze zmianami klimatu. To także oznacza jeszcze mniej paliw kopalnych z Rosji. Jeszcze przed agresją na Ukrainę Moskwa odpowiadał za dostawy 51 proc. węgla do Europy, 45 proc. gazu ziemnego i 27 proc. ropy naftowej. Obecnie to już tylko 3 proc. ropy, 13 proc. gazu i żadnego węgla.
Ale na tym nie poprzestaniemy. Wysłaliśmy Rosji bardzo jasny sygnał: koniec. Nie pozwolimy wam wykorzystywać waszej energii przeciwko nam. Nie pozwolimy już na szantażowanie naszych krajów. Nie będziemy już pomagać pośrednio w napełnianiu skarbca wojennego Kremla - przekonuje komisarza UE ds. energii i mieszkalnictwa.
Paul Kenny, dyrektor generalny EHPA, widzi ogromny potencjał efektywności energetycznej w szczególności dużych pompach ciepła i odzysku ciepła odpadowego.
Więcej o pompach ciepła:
Technologia ta jest już wykorzystywana w procesach produkcyjnych od papieru do makaronu, a jej znaczenie może i musi wzrosnąć. Jesteśmy przekonani, że Komisja Europejska dotrzyma słowa i umieści przemysłowe pompy ciepła na pierwszym planie swoich nadchodzących planów i polityk - uważa Kenny.
Komisja Europejska ma przedstawić strategię elektryfikacji oraz strategię ogrzewania i chłodzenia na początku 2026 r. EHPA trzyma kciuki, żeby stało się to okazją do dalszego wspierania przemysłowych pomp ciepła.
Przemysł celuje w redukcję emisji
Wcześniej EHPA wyliczała, że instalacja pomp ciepła w 7 proc. europejskich gospodarstwach domowych (ok. 14 mln) w miejsce kotłów na paliwa kopalne, spowodowałaby zmniejszenie zużycia gazu ziemnego o 13 mld m sześc. Zastąpienie całego wolumenu gazowego z Rosji przez pompy ciepła oznaczałoby konieczności instalacji prawie 72 mln tego typu urządzeń grzewczych. Tymczasem na koniec 2024 r. w Europie funkcjonowało łącznie ok. 26 mln pomp ciepła w gospodarstwach domowych. A co z przemysłem?
Technologia pomp ciepła dostępna obecnie mogłaby już dostarczać 37 proc. ciepła procesowego przemysłu. Gdyby tak było, europejski sektor przemysłowy zaoszczędziłby do 146 mln ton CO2 rocznie – 24 proc. emisji przy obecnych poziomach i więcej niż roczne emisje Holandii - nie ma wątpliwości EHPA.
Przypomnijmy, że zgodnie z kalkulatorem kosztów ogrzewania budynków za II kwartał 2025 r. od Porozumienia Branżowego na rzecz Efektywności Energetycznej (POBE) zdecydowanie najbardziej konkurencyjna na tle innych rozwiązań okazała się technologia pomp ciepła. Niestety, nasz rynek cały czas wstaje z kolan.
Jeszcze w styczniu 2023 r. dwóch na trzech (64 proc.) beneficjentów programu Czyste Powietrze wnioskowała o te właśnie urządzenia grzewcze. W październiku 2024 r. to już ledwo co czwarty (23 proc.). Nie wiadomo, jak sytuacja ma się po odwieszeniu 31 marca naboru wniosków, operator programu Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej od tej pory nie publikuje miesięcznych statystyk.