Startupy pokazują korporacjom, jak zrozumieć klientów. P&G postanowiło wsłuchać się w ich rady
W trakcie pandemii kontakt z klientami jest utrudniony. Tym ważniejsze jest więc znalezienie odpowiednich środków komunikacji, które pozwolą na zrozumienie ich potrzeb. Firma Procter & Gamble uznała, że w poszukiwaniu odpowiednich narzędzi warto zwrócić się do startupów.
W Polsce P&G korzysta w tym celu z najnowszych technologii, zaprzęgając do pracy analityków biznesowych, marketingowców, udoskonalając planowanie łańcucha dostaw, korzystając z Business Intelligence czy Big Data.
By zyskać odpowiednią perspektywę, P&G zaprosiło do programu ABSL tech lab kilka startupów. Korporacja liczy na pozyskanie innowacyjnego podejścia i nowych rozwiązań technologicznych. Ze swojej strony oferuje stabilizację finansową i know-how z zakresu standardów, potrzeb i procedur, jakimi posługują się duzi, korporacyjni klienci.
Jakie metody wykorzystują startupy zaproszone na Demo Day przez P&G do doskonalenia komunikacji z klientami i zwiększania sprzedaży?
Brainly: Nie lubimy słowa klient
Brainly to platforma edukacyjna zrzeszająca 250 mln użytkowników miesięcznie. Michał Frasiński, który pełni rolę Direct Sales Supervisora w polskim startupie podkreśla, że nie używa słowa klient w odniesieniu do użytkownika serwisu.
Użytkowników Brainly szuka przede wszystkim w pokoleniu Z. W jaki sposób nawiązuje z nimi kontakt? Startup zorganizował we współpracy z P&G Wellness Week.
We współpracy z WP Pilot platforma uruchomiła także zdalne lekcje. Internetowe transmisje składały się z wykładów prowadzonych przez nauczycieli i sesji pytań, które mogli zadawać użytkownicy Brainly.
Platforma odblokowała również dostęp do subskrypcji premium wszystkim użytkownikom w Polsce i USA.
Jusstag: wiedza kluczem do sukcesu
Dzięki narzędziu KoalaMetrics polski startup potrafi zidentyfikować i przewidywać zachowania konsumentów. KoalaMetrics jest zintegrowane z wieloma aplikacja i mobilnymi, dzięki czemu przy pomocy sieci Wi-Fi potrafi ustalić położenie użytkownika z dokładnością do 2 metrów.
Jusstag podaje, że jego zasięg obejmuje już ponad 50 tys. sklepów i restauracji. W trakcie Demo Day przedstawiciel startupu Rafał Sobiczewski podkreślał znaczenie wiedzy na temat tego, jak i gdzie konsumenci spędzają wolny czas, gdzie mieszkają i jak daleko mają do najbliższego sklepu. – Ale to tylko pierwszy z krok – zauważył. Chodzi bowiem o to, by potrafić te dane zanalizować.
Wychodząc naprzeciw tej potrzebie, podkreślał Sobiczewski, Justtag potrafi dostarczyć spersonalizowane reklamy klientom nie tylko na podstawie wiedzy o demografii czy zainteresowaniach, ale także wykorzystując ich zachowania offline – pokazując, jakie sklepy odwiedzają, w jakich godzinach i jak często.
Shelf Wise: Klient powinien mieć towar pod ręką
Shelf Wise to startup, który wykorzystuje sztuczną inteligencję i Internet of Things do automatycznego zarządzania półkami sklepowymi. Shelf Wise korzysta w tym celu z czujników światła, które wykrywają ilość światła, jaka dociera na powierzchnię półki i diod LED eksponujących produkty wymagające szczególnej promocji. Ekosystem Shelf Wise składa się również z agregatora danych, który przenosi informacje o zapełnieniu półek do chmury obliczeniowej. System wykorzystuje także techniki uczenia maszynowego.
W trakcie Demo Day startup pochwalił się, że dzięki swojej technologii był w stanie zredukować braki w zaopatrzeniu w jednej z sieci handlowych o połowę, przyczyniając się do zwiększania sprzedaży o 2 proc. Startup szacuje, że przez braki odpowiednich produktów na półkach firmy tracą globalnie nawet 550 mld dol.
Organizowany przez P&G i ABSL tech lab Demo Day odbył się 14 października, a finał programu zaplanowany jest na początek grudnia.
* Materiał powstał we współpracy z Procter&Gamble
