REKLAMA

Skarbówka wysłała listy do tysięcy Polaków. Dostałeś? Nie zlekceważ, bo wlepią ci dotkliwą karę

System Twój e-PIT dokonał automatycznego rozliczenia ok. 2,2 mln Polaków. Następnie urzędy skarbowe przesłały do podatników 168 tys. pism z informacją o automatycznym rozliczeniu oraz koniecznością uregulowania kwoty do zapłaty z zeznania - wynika z informacji, które otrzymał Bizblog.pl z Ministerstwa Finansów.

Skarbówka wysłała listy do tysięcy Polaków. Dostałeś? Nie zlekceważ, bo wlepią ci dotkliwą karę
REKLAMA

Fot. Shutterstock

REKLAMA

Resort przekonuje, że zdecydowana większość wysłanych pism z wezwaniami do zapłaty nie jest wynikiem żadnych błędów, tylko faktycznie jest to należność, którą należy niezwłocznie uregulować.

Zobacz także

Co zrobić, jeśli dotarł do mnie list ze skarbówki?

Nigdy nie lekceważ wezwania do urzędy skarbowego, bo grożą za to dotkliwe kary. Za nieuzasadnione niestawienie się w na wezwanie organów skarbowych grozi grzywna do 2500 zł. Nie dość na tym, postanowienia w takich sprawach wydawane są błyskawicznie, wystarczy, że minie tydzień od wyznaczonej daty spotkania w US.

Na dodatek strach zwykle ma wielkie oczy, bo zdecydowana większość zaproszeń wysyłana przez skarbówkę w sprawie zeznań PIT dotyczy zazwyczaj drobiazgów, takich jak brak podpisów pod złożoną deklaracją, złych numerów PESEL lub NIP, braku lub źle wypełnionych załączników. W takich wypadkach wizyta trwa dosłownie kilka minut. Pracownik ma zazwyczaj przygotowane już poprawki do zeznania, wystarczy je nanieść i parafować.

Jeśli wezwanie dotyczy poważniejszych spraw, też nie warto zwlekać. W razie zaległości, naliczane są odsetki karne, na dodatek skarbówka chętniej wtedy wlepia grzywny za niestawienie na wezwanie. Dlatego od razu lepiej wyjaśnić, dlaczego US naz wzywa.

MF: To odosobniony przypadek

Wśród osób, które otrzymały pisma są emeryci mieszkający za granicą oraz pary rozliczające się z fiskusem za ubiegły rok w tradycyjny sposób na papierze, a nie za pośrednictwem serwisu Twój e-PIT. Mogą wówczas zostać potraktowani przez system informatyczny Ministerstwa Finansów tak, jakby nie złożyli wspólnej deklaracji, a rozliczali się oddzielnie. Jeśli różnica w zarobkach była duża, skarbówka może zażądać dopłaty podatku.

Ministerstwo Finansów w wyjaśnieniu przesłanym do redakcji Bizblog.pl przekonuje, że w tym wypadku nie można mówić o błędzie systemu Twój e-PIT, a opisana sytuacja występowała incydentalnie.

Każde przesłane w wersji papierowej zeznanie podatkowe PIT najpierw musi zostać dostarczone do US (np. poprzez Pocztę Polską), a następnie ręcznie wprowadzone przez pracownika US do systemu informatycznego.

I przekonuje, że następstwem takiego działania mogła być wysyłka korespondencji o automatycznym rozliczeniu PIT do podatników, którzy mieli tam wskazaną kwotę do zapłaty.

Błąd w zeznaniu podatkowym? Twój e-PIT też cię podliczy

Jak zaznacza MF, możliwa jest także sytuacja, w której przesłane pocztą rozliczenie PIT, nie spełniało wymogów formalnych i w konsekwencji nie zostało wprowadzone do systemu urzędu (były błędy w zeznaniu, błędne podpisy, brak podpisu, itp).

REKLAMA

W powyższej sytuacji podatnik może sprawdzić, czy w systemie jest już wprowadzone poprawne rozliczenie. Może zrobić to za pomocą usługi Twój e-PIT, która po poprawnym uwierzytelnieniu prezentuje deklaracje złożone innymi kanałami, w tym przesłane papierowo. Podatnik może także skorzystać z kontaktu telefonicznego oraz mailowego z urzędem skarbowym i tą drogą wyjaśnić sytuację.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA