REKLAMA
  1. bizblog
  2. Energetyka /
  3. Samorządy

Samorządy dopiero w listopadzie zaczną handlować węglem. Najpierw trzeba zmienić prawo

Wreszcie jest nić porozumienia między rządem a samorządowcami. Chodzi o możliwość handlu węglem przez gminy i miasta, ale też o maksymalną cenę energii dla samorządów terytorialnych na poziomie ok. 785 zł za 1 MWh. W efekcie, procedowane mają być dwa projekty ustaw, do których - jak ustalono w trakcie rozmów - zgłaszane będą jeszcze techniczne poprawki.

16.10.2022
10:48
sprzedaz-wegla-gminy
REKLAMA

Z jednej strony brak opału i brak też możliwości prawnych na jego pozyskanie, a z drugiej składane w przetargach energetycznych oferty wyższe od poprzednich o kilkaset, nawet więcej niż 1000 proc. W takiej rzeczywistości od tygodni żyją samorządowcy, którzy nie mają przez to zielonego pojęcia co robić ze swoim przyszłorocznym budżetem. Jak Polska długa i szeroka trzeba byłoby całkowicie rezygnować z inwestycji i szykować się na braki dostaw prądu dla komunikacji miejskiej, ale też dla szpitali, czy szkół. 

REKLAMA

Samorządowcy postanowili uzbroić się w cierpliwości i czekali na koło ratunkowe od rządu. I wreszcie się doczekali. Jest konkretna propozycja dotycząca i handlu węglem i maksymalnych cen energii. W pierwszym przypadku samorządowcy mają jeszcze kilka uwag natury technicznej, które spisano i przekazano Ministerstwu Aktywów Państwowych. 

Pomimo tych uwag, ustawa o dystrybucji węgla została formalnie pozytywnie zaopiniowana. Również ustawa o cenach energii została pozytywnie zaopiniowana - twierdzi Paweł Szefernaker, wiceszef aktywów państwowych.

Cena maksymalna energii i węglowe transakcje

Kilka tygodni temu rząd postawił na ryzykowną taktykę i handel węglem zrzucił na barki samorządowców. To pasowało do wcześniejszej narracji, w której za zbyt wysokie ceny energii odpowiada wyłącznie Bruksela ze swoim systemem handlu emisji ETS, Warszawa zaś nie ma sobie pod tym względem nic do zarzucenia. I część tej energetycznej odpowiedzialności mieli na siebie wziąć też samorządowcy. Pech jednak chciał, że miastom i gminom na takie węglowe transakcje nie pozwala prawo. 

Do tej pory tej możliwości rzeczywiście nie było. Ustawa o zamówieniach publicznych obowiązuje - wbrew temu, co mówił pan prezydent Otwocka, czy pan premier Sasin - przekonuje prezydent Sopotu Jacek Karnowski.

Rząd w końcu przyznał rację samorządowcom w tej kwestii i wie, że te przepisy trzeba jak najszybciej zmienić. Taki też ma być pierwszy projekt ustawy. Drugi z kolei ma dotyczyć zamrożenia ceny energii m.in. dla samorządowców na poziomie ok. 785 zł za 1 MWh. Taka stawka miałaby obowiązywać od 1 grudnia 2022 r. do 31 grudnia 2023 r. Ta propozycja rządu jednak nie do końca pasuje prezydentom, burmistrzom i wójtom, którzy liczyli na większe bonusy. 

W tej chwili w Ciechanowie dostawa prądu do oświetlenia ulicznego to 269 zł za 1 MWh. Przy przyjęciu propozycji na poziomie prawie 800 zł za 1 MWh można łatwo policzyć, że ta podwyżka będzie nadal 300-procentowa w stosunki do stawek, które obowiązują obecnie - komentuje Krzysztof Kosiński, prezydent Ciechanowa po spotkaniu z premierem.

REKLAMA

Samorządy mają zacząć handlować węglem najwcześniej w listopadzie

Uzgodnienie między rządem a samorządowcami niby jest, ale kiedy ma szansę wejść w życie? Na to przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. Ale nie ma co liczyć, że stanie się to jeszcze w październiku. To bardzo mało prawdopodobne. Jak wynika z terminarza posiedzeń Sejmu najbliższe, jednodniowe zaplanowano na 20 października. Kolejne posiedzenie ma zaś się odbyć 26 i 27 października. Senat z kolei spotyka się najwcześniej między 26 a 28 października. Następne, 52. posiedzenie planowane jest na 16 i 17 listopada. O ile więc nie będzie żadnego specjalnego, zwołanego w pilnym terminie spotkania posłanek i posłów, to w tym miesiącu będą jeszcze tylko trzy szanse na przyjęcie ustalonych z samorządowcami projektów ustaw, które potem musi zaopiniować Senat i podpisać jeszcze prezydent RP.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja:
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA