Polski przemysł rozczarował. Zabrakło chipów do samochodów i zrobił się problem
Wzrost produkcji sprzedanej przemysłu w lutym był wyraźnie niższy od większości prognoz. Dobra wiadomość jest taka, że jeśli przyjrzymy się wykresom, to wyjdzie na to, że przemysł powrócił do trendu sprzed pandemii.

Produkcja przemysłowa wzrosła w lutym o 2,7 proc. rok do roku i o 4,3 proc. w porównaniu do stycznia 2021 r. – podał w czwartek Główny Urząd Statystyczny. Odczyt był wyraźnie słabszy od oczekiwań. Z konsensusu rynkowego wyliczonego przez PAP Biznes wynikało, że można się spodziewać wzrostu o 4,5 proc. i 6,0 proc. miesiąc do miesiąca.

Jak dodali, produkcja przemysłowa „pozostaje w trendzie, choć już bardziej płasko”.
Ich zdaniem polski przemysł powrócił do trendu sprzed pandemii. Jak przekonują czas dynamicznych wzrostów miesiąc do miesiąca mamy prawdopodobnie za sobą.
Po odsezonowaniu produkcja wzrosła o 4,5 proc.
GUS podał w czwartek, że w okresie od stycznia do lutego produkcja sprzedana przemysłu była o 2,0 proc. wyższa niż przed rokiem, kiedy odnotowano wzrost o 2,7 proc.
I dodał, że w trzech głównych grupowaniach odnotowano spadki rok do roku.
Zwiększyła się produkcja dóbr konsumpcyjnych trwałych – o 13,3 proc. oraz zaopatrzeniowych – o 6,2 proc.
Imponujący wzrost produkcji elektroniki
GUS podał, że rok do roku zwiększenie produkcji sprzedanej w cenach stałych odnotowano w 17 na 34 działy. Z największymi wzrostami mieliśmy do czynienia w produkcji urządzeń elektrycznych – o 41,4 proc. oraz komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych – o 12,6 proc.

Spadek wystąpił w 16 działach, a największy odnotowano w produkcji koksu i rafinacji ropy naftowej – o 18,9 proc., w naprawie, konserwacji i instalowaniu maszyn i urządzeń – o 18,5 proc., w produkcji pozostałego sprzętu transportowego – o 16,5 proc., napojów – o 11,4 proc.
W ujęciu miesięcznym wzrost odnotowano w 25 działach przemysłu. Najbardziej poszła w górę produkcja maszyn i urządzeń – o 15,7 proc., napojów – o 13,2 proc., pozostałego sprzętu transportowego – o 12,9 proc., wyrobów z metali – o 12,2 proc., urządzeń elektrycznych – o 11,0 proc.

Spadek wystąpił w dziewięciu działach. Największy w produkcji metali – o 9,9 proc., w naprawie, konserwacji i instalowaniu maszyn i urządzeń – o 6,9 proc., w produkcji komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych – o 5,2 proc., koksu i produktów rafinacji ropy naftowej – o 3,5 proc.