Inflacja prawie pod kontrolą. RPP może spać spokojnie
Ceny w Polsce przestały rosnąć. Według najnowszych danych GUS inflacja konsumencka we wrześniu wyniosła dokładnie tyle, ile wskazywał szybki szacunek. Miesiąc do miesiąca ceny też się nie zmieniły.

Główny Urząd Statystyczny opublikował „Informację sygnalną” o cenach we wrześniu 2025 r. Inflacja CPI wyniosła 2,9 proc. rok do roku – dokładnie tyle samo, co wskazywał opublikowany ponad dwa tygodnie temu szybki szacunek. W ujęciu miesiąc do miesiąca ceny pozostały bez zmian (0,0 proc.). Usługi zdrożały o 5,8 proc. r/r, a towary o 1,9 proc. r/r.
Wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w skali roku był taki sam jak opublikowany w szybkim szacunku za wrzesień br. – wskazuje GUS. We wrześniu 2025 r. wskaźnik cen znajdował się w granicach odchyleń od celu inflacyjnego RPP: 2,5 proc. ± 1 p.p. – podkreśla urząd.

Co podbiło, a co obniżyło inflację
We wrześniu w porównaniu z sierpniem największe dodatnie wpływy na CPI miały: odzież i obuwie (+2,7 proc.; wkład +0,10 p.p.), mieszkanie (w tym nośniki energii) (+0,3 proc.; +0,08 p.p.), a także napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe (+0,5 proc.; +0,03 p.p.) oraz edukacja (+2,6 proc.; +0,03 p.p.). Ujemnie zadziałały: transport (-1,3 proc.; -0,13 p.p.), żywność (-0,5 proc.; -0,12 p.p.) oraz rekreacja i kultura (-1,1 proc.; -0,08 p.p.).
W ujęciu rocznym na wzrost CPI najbardziej wpłynęły: żywność (+3,9 proc.; wkład +0,92 p.p.), koszty mieszkania (+3,1 proc.; +0,77 p.p.), alkohol i tytoń (+6,8 proc.; +0,35 p.p.), restauracje i hotele (+5,4 proc.; +0,31 p.p.) oraz zdrowie (+4,8 proc.; +0,28 p.p.). Przeciwwagą był spadek cen w transporcie (-3,8 proc.; -0,40 p.p.) oraz lekkie potanienie odzieży i obuwia (-0,8 proc.; -0,03 p.p.).
Czytaj więcej w Bizblogu o inflacji
Co to znaczy dla konsumentów i firm
Stabilne ceny miesiąc do miesiąca: dla gospodarstw domowych to sygnał, że dynamika kosztów codziennych zakupów wyhamowała. Dla małych firm – łatwiejsze planowanie cenników i kosztów usług w najbliższych tygodniach. Usługi wciąż droższe niż towary: presja płacowo-kosztowa w sektorze usług utrzymuje się, co może być widoczne w gastronomii i hotelarstwie – tam wzrosty r/r są nadal wyraźne.
Utrzymanie CPI w paśmie dopuszczalnych odchyleń od celu (2,5 proc. ±1 p.p.) wzmacnia narrację o stabilizacji procesów cenowych po wakacjach. Dla przedsiębiorców i kredytobiorców kluczowe jest to, że dane nie generują presji na gwałtowne zmiany stóp w jedną czy drugą stronę – rynek wciąż będzie „czytał” szczegóły koszyka (żywność, mieszkanie, usługi) i ścieżkę kosztów energii.