W przełomowym wyroku amerykański sąd federalny nakazał izraelskiej firmie NSO Group zapłatę 167 mln dolarów odszkodowania za nielegalne włamania do ponad 1 400 kont WhatsAppa przy użyciu oprogramowania szpiegującego Pegasus. To największa kara finansowa nałożona dotąd na firmę z branży spyware.

W 2019 roku WhatsApp, należący do Meta, odkrył, że NSO wykorzystało lukę w funkcji połączeń głosowych aplikacji, aby zainfekować urządzenia użytkowników Pegasusem. Oprogramowanie umożliwiało zdalny dostęp do wiadomości, zdjęć, mikrofonu i kamery telefonu – bez wiedzy ofiary. Wśród celów ataku znaleźli się dziennikarze, aktywiści, dyplomaci i obrońcy praw człowieka z 51 krajów, w tym z Meksyku, Indii, Bahrajnu, Maroka i Pakistanu.
W grudniu 2024 roku sędzia Phyllis J. Hamilton uznała, że firma NSO naruszyła amerykańską ustawy o oszustwach komputerowych (CFAA) oraz kalifornijskie prawo o dostępie do danych. W maju 2025 roku ława przysięgłych przyznała 167,25 miliona dolarów odszkodowania karnego i 440 tysięcy dolarów odszkodowania kompensacyjnego dla WhatsAppa. 
W Polsce oprogramowanie Pegasus stało się przedmiotem kontrowersji i publicznej debaty po doniesieniach, że mogło być wykorzystywane przez służby państwowe do inwigilacji obywateli. Według ustaleń przekazanych przez prokuratora generalnego Adama Bodnara, dostęp do Pegasusa miały m.in. Centralne Biuro Antykorupcyjne (CBA) oraz Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Wśród osób, które miały zostać objęte działaniami operacyjnymi, wymienia się polityków opozycji, prawników i dziennikarzy. Wciąż toczą się postępowania wyjaśniające, a Sejm powołał specjalną komisję śledczą do zbadania skali i zasadności użycia tego narzędzia. Część przedstawicieli byłych władz odrzuca zarzuty, wskazując na legalność działań służb w ramach obowiązujących procedur.
Meta: To historyczne zwycięstwo
Meta, właściciel WhatsAppa, określiła wyrok jako „pierwsze zwycięstwo przeciwko nielegalnemu oprogramowaniu szpiegującemu, które zagraża prywatności i bezpieczeństwu wszystkich”.
Firma zapowiedziała, że jeśli uda się odzyskać zasądzone środki, przekaże je organizacjom broniącym praw cyfrowych oraz będzie dążyć do uzyskania sądowego zakazu dalszego atakowania WhatsAppa przez NSO . 
Wyrok jest kluczowym odstraszaczem dla branży spyware przed nielegalnymi działaniami wymierzonymi w amerykańskie firmy i użytkowników na całym świecie – zauważył Will Cathcart, szef WhatsAppa
NSO nie zamierza składać broni.
Wierzymy, że nasza technologia odgrywa kluczową rolę w zapobieganiu poważnym przestępstwom i terroryzmowi oraz jest wykorzystywana wyłącznie przez upoważnione agencje rządowe – oświadczył Gil Lainer, rzecznik firmy. 
Jednak podczas procesu ujawniono, że NSO wydaje dziesiątki milionów dolarów rocznie na rozwój metod infekowania urządzeń, w tym poprzez komunikatory, przeglądarki i systemy operacyjne. Pegasus nadal jest w stanie przejąć kontrolę nad urządzeniami z systemami iOS i Android.
Przełomowe zwycięstwo dla ochrony prywatności
Wyrok przeciwko NSO może mieć dalekosiężne konsekwencje dla całej branży oprogramowania szpiegującego. Amnesty International określiła go jako „przełomowe zwycięstwo dla ochrony prywatności i praw człowieka”. 
Meta planuje opublikować transkrypcje zeznań kierownictwa NSO, aby pomóc badaczom i dziennikarzom w zrozumieniu działania Pegasusa. To może być początek większej przejrzystości w zakresie technologii nadzoru i wpływu na prawa obywatelskie.
Choć NSO Group może jeszcze odwołać się od decyzji sądu, wyrok nakazujący zapłatę niemal 170 milionów dolarów odszkodowania jest ważnym sygnałem. Tak wysoka kara może być druzgocąca dla NSO Group i stanowi ostrzeżenie dla innych firm rozwijających zaawansowane narzędzia do cyberinwigilacji - komentuje Kamil Sadkowski, ekspert ESET.