REKLAMA
  1. bizblog
  2. Biznes

Kulczyk ściąga Grupę Ciech z giełdy. Chce mieć większą kontrolę nad strategiczną spółką

Spółce Sebastiana Kulczyka nie wystarcza większościowy pakiet akcji Grupy Ciech, chce ich mieć 100 procent. Należąca do Kulczyk Investments spółka KI Chemistry ogłosi wezwanie na wszystkie pozostające w obrocie akcje chemicznego giganta, co oznacza, że zniknie z notowań na GPW. Spółka Kulczyka tłumaczy zdjęcie Ciechu z giełdy chęcią szybszego i elastyczniejszego reagowania na dynamicznie zmieniające się uwarunkowania ekonomiczne, regulacyjne oraz geopolityczne.

13.02.2023
10:27
Kulczyk ściąga Grupę Ciech z giełdy. Chce mieć większą kontrolę nad strategiczną spółką
REKLAMA

Spółka KI Chemistry poinformowała w poniedziałek, że chce odkupić nieco ponad 25 mln akcji Ciechu, które stanowią 48,86 proc. kapitału zakładowego spółki. W ten sposób udział spółki zależnej Kulczyk Investments w Grupie Ciech zwiększy się do 100 proc. Aby zachęcić posiadaczy akcji do ich sprzedaży, Kulczyk da za nie więcej, niż oferuje rynek.

REKLAMA

Cena oferowana przez KI Chemistry za akcje Ciechu oznacza 29,3 proc. premii wobec średniej ceny akcji spółki na GPW ważonej wolumenem obrotu z ostatnich sześciu miesięcy oraz 14,9 proc. premii wobec średniej ceny z ostatnich trzech miesięcy. Jest również o 3 proc. wyższa od kursu zamknięcia z ostatniej sesji na GPW poprzedzającej przekazanie zawiadomienia o zamiarze ogłoszenia wezwania – zachęca KI Chemistry.

Przymusowy wykup

A co, jeśli na ofertę KI Chemistry pozytywnie nie zareagują wszyscy posiadacze akcji Ciechu? Spółka Sebastiana Kulczyka jest na to przygotowana. Jak wyjaśnia, w przypadku osiągnięcia w wyniku wezwania progu co najmniej 95 proc. ogólnej liczby głosów na walnym zgromadzeniu, spółka zamierza przeprowadzić przymusowy wykup akcji należących do pozostałych akcjonariuszy, a następnie wycofać akcje spółki z obrotu giełdowego.

Skąd taka determinacja w wyciąganiu Ciechu z GPW? KI Chemistry przekonuje, że utrzymywanie statusu spółki publicznej ogranicza możliwość szybkiego i elastycznego reagowania na dynamicznie zmieniające się uwarunkowania ekonomiczne, regulacyjne oraz geopolityczne, zawirowania na globalnych rynkach finansowych i surowcowych, a także w bezpośrednim otoczeniu spółki.

Nakłady inwestycyjne

KI Chemistry zamierza nadal wspierać działalność i zrównoważony rozwój Grupy Ciech oraz inicjować działania mające na celu wzmocnienie jej pozycji rynkowej oraz finansowej poprzez ujednolicenie i usprawnienie nadzoru właścicielskiego przy podejmowaniu strategicznych decyzji, a także elastyczności w pozyskiwaniu finansowania, gdy będzie to konieczne – zapewnia firma w komunikacie.

REKLAMA

Spółka Sebastiana Kulczyka jest przekonana, że zwiększanie konkurencyjności oraz dalszy rozwój Grupy Ciech może wymagać znacznych nakładów inwestycyjnych. Chodzi o jej transformację technologiczną i energetyczną, w tym nakładów na ograniczenie emisji CO2. Konieczne może być także dostosowywanie jej działalności do rosnących obciążeń regulacyjnych obejmujących spółki publiczne.

Ciech to jeden z największych w Europie producentów sody, soli, środków ochrony roślin i wielu innych chemikaliów, które są niezbędne w wielu dziedzinach gospodarki, co sprawia, że jest to spółka o znaczeniu strategicznym dla polskiej gospodarki. Ciech powstał w 1945 roku i przez kolejne dekady był spółką państwową, ale w 2014 roku został sprywatyzowany. Kontrolny pakiet akcji nabyła spółka KI Chemistry, należąca do nieżyjącego już Jana Kulczyka. Miliarder zmarł w 2015 roku.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA