Złoty najsłabszy w historii, inflacja w dzikim galopie, ale wakacje pierwsza klasa. Bo Polacy kochają euro
Euro numerem jeden. Właśnie tą walutą Polacy na wakacjach płacili najczęściej – wynika z danych Cinkciarz.pl, do których dotarł Bizblog.pl. Na podium znalazły się jeszcze funt i dolar. Kuna zajęła czwarte miejsce. Trudno się dziwić, w wakacje Chorwacja staje się naszą drugą ojczyzną.
Kursy walut nie były łaskawe w tym roku dla Polaków wypoczywających za granicą. Złoty w szczycie wakacyjnego sezonu (druga połowa lipca) znalazł się na historycznym dnie, osłabiając do najniższego bądź jednego z najniższych poziomów w historii do najpopularniejszych walut. Może dlatego poczekaliśmy, aż złoty nieco zyska i zaszaleliśmy w drugiej połowie sierpnia. Wtedy właśnie Cinkciarz.pl odnotował największe natężenie płatności kartami wielowalutowymi.
Słaby złoty ani inflacja nam nie straszne
Wyposzczonych po pandemicznej przerwie rodaków drogie euro, dolar i funt nie powstrzymały przed wyprawieniem się za granicę. Z danych udostępnionych mi przez Cinkciarz.pl wynika, że wykorzystując karty wielowalutowe wydane przez fintech, oprócz euro, funta i dolara chętnie płaciliśmy też kuną chorwacką, koroną czeską, norweską, forintem, koroną szwedzką, lirą turecką i koroną duńską.
Najwięcej transakcji dokonaliśmy we Włoszech, Niemczech i Chorwacji. Kolejne miejsca zajęły Hiszpania, Wielka Brytania, Czechy, Holandia i Grecja. Jeśli chodzi o miejsca, to po kartę najczęściej sięgaliśmy w sklepach, restauracjach i aptekach, ale też na stacjach benzynowych i płacąc za transport.
Karta walutowa z Paczkomatu
Cinkciarz.pl wydaje karty wielowalutowe mieszkańcom prawie wszystkich europejskich krajów w formie wirtualnej i fizycznej z opcją wysyłki pocztą, kurierem, a nawet jako pierwszy na rynku do Paczkomatów.
Użytkownicy automatycznie zyskują dostęp do darmowych rachunków w polskich złotych i dziewiętnastu innych walutach, natomiast płatności mogą dokonywać aż w ponad 160 walutach. Płacić można zbliżeniowo za pomocą smartfona, zegarka i opaski, dzięki Apple Pay, Google Pay, Fitbit Pay i Garmin Pay.