REKLAMA

Gazprom oberwie od Polski za Nord Stream 2? UOKiK zapowiada najwyższą karę w swojej historii

Najwyższa kara, jaka została nałożona na spółkę w historii Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów ma zostać ogłoszona w piątek przed południem. UOKiK właśnie zdradził, że chodzi o budowę gazociągu Nord Stream 2. Postępowanie wobec rosyjskiego Gazpromu i kilku innych spółek UOKiK wszczął w maju 2018 r.

Nord Stream. UOKiK zapowiada najwyższą karę w swojej historii
REKLAMA

Fot. Materiały prasowe Nord Stream 2

Kierowany przez Marka Niechciała urząd jest bardzo tajemniczy i stopniuje napięcie przed zapowiedzianą na 11:00 w piątek konferencją prasową.

REKLAMA

Najpierw wczesnym popołudniem we czwartek zapowiedziano ogłoszenie najnowszej decyzji dotyczącej kary finansowej na spółkę, ale trzy godziny później dodano, że chodzi o gazociąg Nord Stream 2, a nałożona przez UOKiK kara ma być rekordowa. Cała reszta - w piątek.

Prawdopodobnie kara zostanie nałożona na Gazprom, czyli rosyjskiego giganta gazowego, który jest dominującym inwestorem w projekcie Nord Stream 2. Pozostali uczestnicy tego projektu mają znacznie mniejsze udziały w przedsięwzięciu, ale oni także zostali objęci postępowaniem UOKiK-u.

UOKiK wszczyna postępowanie

Budowę Nord Stream 2, czyli drugiej nitki łączącego Rosję z Niemcami z pominięciem Ukrainy i Polski, UOKiK zaczął analizować w sierpniu 2016 roku. Prezes UOKiK Marek Niechciał uznał, że planowana koncentracja między Gazpromem oraz pięcioma spółkami międzynarodowymi mogłaby doprowadzić do ograniczenia konkurencji.

UOKiK ocenił, że Gazprom już posiada pozycję dominującą w dostawach gazu do Polski, a budowa Nord Stream 2 mogłaby doprowadzić do dalszego wzmocnienia siły negocjacyjnej spółki wobec odbiorców w Polsce.

W sierpniu 2016 r. prośbę o wycofanie wniosku o koncentrację zgłosiło sześć podmiotów uczestniczących w planowanej transakcji - rosyjski Gazprom, niemiecki Uniper Global Commodities, francuski Engie, szwajcarski OMV Nord Stream II Holding oraz holenderskie spółki Shell Exploration and Production, oraz Wintershall Nederland.

Zgodnie z zapisami prawa antymonopolowego po wycofaniu wniosku przez przedsiębiorców UOKiK musiał umorzyć prowadzone postępowanie. Wycofanie wniosku oznacza, że nie jest możliwe utworzenie przez 6 podmiotów wspólnego przedsiębiorcy, który miał zająć się budową gazociągu Nord Stream 2. To czerwone światło dla tej transakcji cieszył się wówczas prezes Niechciał.

Triumf był jednak przedwczesny, bo w kwietniu 2017 r. UOKiK ponownie przyjrzał się sprawie i wszczął postępowanie wyjaśniające. Okazało się bowiem, że niedoszli uczestnicy transakcji podpisali umowę na finansowanie budowy gazociągu pomimo sprzeciwu UOKiK.

Kara do... 45 mld zł

Urząd uznał, że działania Gazpromu i pozostałych spółek mogą być próbą obejścia braku zgody na utworzenie spółki finansującej budowę gazociągu. UOKiK podkreślił, że zarówno utworzenie spółki typu joint venture, na które nie zgodził się UOKiK, jak i zawarcie późniejszych umów miało ten sam cel: sfinansowanie budowy Nord Stream 2.

Za naruszenie zakazu dokonania koncentracji bez uzyskania zgody prezesa UOKiK grozi kara do 10 proc. rocznych obrotów. W 2018 r. obroty Gazprom wyniosły około 118 mld dol., czyli kara UOKiK-u teoretycznie mogłaby wynieść... 45 mld zł.

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-04-30T10:03:33+02:00
Aktualizacja: 2025-04-30T05:03:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-29T20:08:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-29T18:18:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-29T17:06:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-29T14:42:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-29T14:14:27+02:00
Aktualizacja: 2025-04-29T13:50:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-29T11:37:45+02:00
Aktualizacja: 2025-04-28T17:46:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-28T06:25:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-27T16:10:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA