Epic Games kupił Quixela. Takich plenerów nie ma nawet Hollywood
To może być przełom tworzeniu złożonych światów do gier i filmów. Quixel został zakupiony przez Epic Games, po czym wspólnie rozpoczęli udostępnianie imponującej biblioteki obrazów za darmo!

Nie zdradzono, ile Epic Games zapłacił, ale wiadomo, że szwedzka firma ma zachować swoją siedzibę i powstałe w sześciu innych krajach oddziały, 100 pracowników Quixela dołączy do zespołu dewelopera.
Od powstania Quixel w 2011 r. pracownicy firmy jeżdżą po całym świecie i skanują krajobrazy. Z tych zdjęć tworzą tekstury tak realistyczne, że mają szansę odmienić oblicze przemysłu gier i filmów. Teraz ta wizja stała się bliższa realizacji, bo niewielką firmę wykupił Epic Games.
Podróż ku lepszej jakości
Start-up stworzył bibliotekę fotogrametrycznych zasobów w 2D i 3D, których dzięki aplikacjom Bridge i Mixer można swobodnie używać, aby odwzorowywać rzeczywistość w ultrawysokiej rozdzielczości przy stosunkowo niewielkim nakładzie. Z metody korzystano już przy tworzeniu gier, takich jak „Metro Exodus” i „Battlefield V” oraz filmów„ Księga Dżungli”, „Czarna Pantera”, a także remake'u „Króla Lwa”.
Twórca wielu gier, w tym „Fortnite” oraz jednego z najbardziej zaawansowanych silników do tworzenia gier, „Unreal Engine” - Epic Games - zdecydował się na zakup Quixel-a i udostępnienie 10 tys. dotychczas płatnych skanów terenu dla użytkowników Unreal Engine Marketplace. Dzięki Epic Games powiększanie biblioteki Megascans i jednoczesne poprawienie jej kooperacji z kolejnymi programami do renderowania w 3D, staną się o wiele prostsze.
Zmiana polityki może prowadzić do wzrostu zainteresowania i szybszemu rozwojowi całej technologii, która może odmienić świat gier i filmów.
Stopień dokładności sprawia, że odróżnienie czy obraz jest prawdziwy, czy wygenerowany komputerowo jest praktycznie niemożliwe.