REKLAMA

A ty wiesz, ile waży tornister twojego dziecka? Edukacja to ciężar nie do zniesienia

Od lat nic się nie zmienia. W tym roku po raz kolejny zważyłem tornistry dzieciaków, które chodzą do podstawówki, i po raz kolejny zrzedła mi mina. Eksperci alarmują, że najgorzej jest w klasach IV-VIII, ale w I-III – jeśli szkoła nie dopilnują – może być jeszcze gorzej. Dużo mówimy o niebezpieczeństwach, jakie czyhają na najmłodszych, ale z przeładowanym programem, który daje im się fizycznie we znaki żaden urzędnik nie zawraca sobie głowy. Ciekawe, jakie są wasze doświadczenia. Zachęcam do podzielenia się opiniami w komentarzach.

edukacja-uczniowie-za-ciezki-tornister
REKLAMA

Ministerstwo Edukacji Narodowej próbuje działać na rzecz uczniów i rodziców. Stąd pomysły na okrojenie katalogu lektur i rezygnację z zadań domowych. Tak ma wyglądać nowoczesna edukacja. Ta ministerialna ofensywa skłoniła mnie do tego, żeby znowu zważyć szkolne plecaki. Skoro resort tak dba o los najmłodszych, to pewnie i tym się zajął, prawda? W trosce o zdrowie młodych Polaków podjął w tym kierunku konkretne działania. Prawo wciąż się nie zmieniło.

REKLAMA

Zgodnie z zaleceniami Głównego Inspektora Sanitarnego waga plecaka nie powinna przekraczać 10-15 proc. masy ciała ucznia - informuje GIS.

Moi synowie już wyrośli, jeden w liceum, drugi zaraz kończy podstawówkę. Przeładowane plecaki już mi aż tak nie ciążą. W moich łowach z wagą pomogli mi znajomi.

Edukacja: za ciężki tornister dla 10-letniej dziewczynki

Amelia w marcu skończy 11 lat. Uczęszcza do Szkoły Podstawowej nr 4 w Siemianowicach Śląskich. Mieszka z rodzicami i młodszą siostrą osiedle obok, idąc do szkoły ma do pokonania w jedną stronę jakieś 1,5 km. W dwie to już 3 km. Amelia jest pełną energii, uśmiechniętą i drobną dziewczynką. Waży lekko ponad 40 kg. A jak ciężki jest jej plecak szkolny? Ważymy go razem we wtorek, bo ma wtedy najwięcej lekcji, czyli sześć. W tym też wychowanie fizyczne, trzeba ze sobą dodatkowo wziąć strój i buty na zmianę. 

Więcej o edukacji przeczytasz na Spider’s Web:

Najpierw ważymy sam tornister. Próbujemy kilka razy, za każdym razem wychodzi tak samo: 5,9 kg. Do tego jeszcze worek na wf, czyli jakieś 1-1,5 kg. Razem 7-7,5 kg. Dziewczynka codziennie czuje ten ciężar na plecach. 

Jak jest dużo lekcji, to jest ciężko - przyznaje.

Zgodnie z cały czas obowiązującym prawem, jej szkolny plecak nie powinien ważyć więcej niż 4–6 kg. Tyle wszak stanowi 10–15 proc. masy ciała Amelii. Niestety, jest znacznie cięższy.

Największy kłopot jest w klasach IV-VIII

Rozmawiam z innymi rodzicami. Magda, matka trzech chłopaków, mówi mi, że największy kłopot jest w klasach starszych IV-VIII. Bo u tych młodszych bywa, że w szkołach wpadną na sprytny pomysł. 

Książki zostają w klasach, żeby dzieci mogły z nich korzystać na lekcji, dzięki temu nie muszą nosić ich do szkoły i są one bardziej uszanowane i w lepszym stanie, kiedy pod koniec roku przekazuje się je młodszemu rocznikowi - mówi mi moja koleżanka o takich zwyczajach w swojej podstawówce.

Ale to wcale nie jest ogólnokrajowa zasada, że uczniowie z najmłodszych klas mają podręczniki zostawione w szkole i nie muszą ich targać każdego dnia. Wszystko zależy jak sobie swoją edukację ułoży dana szkoła. Kontaktuje się ze znajomymi spod Warszawy. Ich 7-letnia córka Zosia waży ok. 25 kg. Tymczasem w najbardziej obłożonym lekcjami i wychowaniem fizycznym dniu jej plecak razem z workiem z ubraniem i butami waży blisko 10 kg. O wiele za dużo.

Przeładowane plecaki to cały czas problem całego kraju

Okazuje się, że problem zbyt ciężkich tornistrów dla uczniów cały czas dotyczy całego kraju. Przecież to skaza na naszej edukacji odkąd pamiętam. W październiku br. przeprowadzono stosowne badania w tym kierunku, wzięto na celownik uczniów klas I-VIII z dwóch szkół podstawowych w powiecie augustowskim. Do jakich wniosków udało się dojść? Plecaki uczniów są cały czas za ciężkie. Na 523 uczniów w 18 proc. przypadków ciężar tornistrów przekraczał przepisowe 15 proc. Największe przeciążenia były u najmłodszych uczniów, z klas II-III. Rekord ustanowił uczennica klasy VII, której plecak ważył ponad 9 kg.

Co na to ministerstwo? Nic

Nie znalazłem obecnie żadnej inicjatywy Ministerstwa Edukacji Narodowej zmierzającej w kierunku zmiany tego niepokojącego zjawiska. Ale udało mi się dokopać do pisma GIS z 21 września 2018 r. pt. „Lekkie tornistry” w sprawie ogłoszenia wtedy przez MEN 1 października Ogólnopolskim Dniem Tornistra. Lektura niezwykle ciekawa. Dowiaduje się z niego, żeby prowadzić systematyczną kontrolę tornistrów. W ten sposób można bowiem zapobiec zbieraniu zbędnych przedmiotów. 

REKLAMA

Co drugie dziecko w wieku wczesnoszkolnym ma za ciężki plecak, a uczniowie dźwigają na plecach nawet 11 kg – wynika z badań Głównego Inspektoratu Sanitarnego, przeprowadzonych w szkołach podstawowych i gimnazjach w całej Polsce - czytamy w tym liście.

A dlaczego te tornistry są za ciężkie? Pismo GIS odpowiada: bo są obciążone podręcznikami i zeszytami do przedmiotów, które nie są ujęte w programie nauczania w danym dniu; bo noszone są w nich dodatkowe przedmioty (albumy, zabawki, gry) i bo są wykonane z niewłaściwego materiału. O odchudzeniu programu, czy systemie wymiany podręczników - nie ma ani słowa.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA