CD Projekt? Kupuj! Kupuj, ile wlezie! Eksperci wróżą świetlaną przyszłość twórcom "Cyberpunka 2077"
Akcje CD Projektu mają podrożeć o 40 zł do 250 zł. Obecna wycena ma nie uwzględniać hitu, jakim ma stać się Cyberpunk 2077, potencjału nowej generacji konsol, a także kolejnych, nieujawnionych projektów.
Biuro maklerskie Santander podwyższyło cenę docelową akcji CD Projektu o 16 pkt. proc. Analityk, na którego powołuje się Puls Biznesu, prognozuje, że zysk netto CD Projektu w 2020 r. wyniesie 2,2 mld zł. Dla porównania, w 2015 roku, kiedy premierę miał "Wiedźmin 3", cała grupa wypracowała 798 mln zł przychodów i 342,4 mln zł zysku netto. Sprzedało się wówczas 20 mln gier.
Targi E3 mają podgrzać atmosferę wokół "Cyberpunka 2077".
Electronic Entertainment Expo (E3) to największe targi gier na świecie. Każdego roku odbywają się w Los Angeles. Ich tegoroczna edycja wystartuje 11 czerwca, a CD Projekt potwierdził swoją obecność już dawno temu:
Trudno się dziwić, że analityk wiąże targi z korzyścią dla developerów. W końcu wówczas najwięcej się o nich pisze. "Cyberpunk 2077" jest zresztą jedną z najbardziej wyczekiwanych gier i wielu fanów ma nadzieję na produkcję jeszcze bardziej dopracowaną niż trzeci Wiedźmin.
Data premiery "Cyberpunk 2077" to... wielka niewiadoma
CD Projekt znany jest opóźniania premiery swoich tytułów. Taka historia stała się udziałem wszystkich gier z Geraltem w roli głównej. "Dziki Gon" miał się pojawić na sklepowych półkach już w 2014 roku, a premierę przełożono na początek kolejnego roku. W grudniu 2014 roku gra miała być już skończona, ale premierę przełożono na na połowę roku.
Gracze docenili takie zabiegi, wiedząc, że odbije się to pozytywnie na jakości tytułu, ale inwestorzy nie byli skłonni do wydłużenia oczekiwania na premierę. Cena akcji na długo zatrzymała się wówczas na poziomie kilkunastu złotych.
Tymczasem "Cyberpunk 2077", choć zapowiedziany w 2012 roku, wciąż nie ma daty premiery. Mówi się o końcówce roku, ale pojawiają się również domysły, wciąż niepotwierdzone, jakoby dzieło polskich deweloperów miało być tytułem startowym na konsole nowej generacji.
Santander przewiduje, że w ciągu roku sprzeda się 31 mln egzemplarzy "Cyberpunka 2077".
Byłoby to prawie tyle, ilu nabywców znalazły wszystkie wiedźmińskie tytuły. Przed rokiem informowano, że sprzedały się one w nakładzie 33 mln egzemplarzy.
Dodatkowo, kurs mają podbić jeszcze niezapowiedziany tytuły, nad którymi pracują Polacy. Do 2021 roku do sklepów ma trafić kolejna gra. Niestety, wciąż nie wiemy, czy będzie to "Wiedźmin 4", czy całkiem nowy tytuł.
Nieco gorzej radzi sobie za to platforma cyfrowej dystrybucji GOG. Na jej kłopoty finansowe, zakończone zwolnieniami, wpływ miała m.in. klapa gry "Gwint".
Nowy projekt: CD Projekt RED Store
CD Projekt pełną parą wchodzi w merchandising. Od środy na terenie Unii Europejskiej działa sklep z gadżetami inspirowanymi grami studia. Można w nim kupić wiedźmińskie koszulki, bransoletki i medaliony, cyberpunkowe czapki i maskotki z "Gwinta".
Największym hitem mogą okazać się figurki Geralta w klimatach feudalnej Japonii.
CD Projekt liderem w polskiej branży gamedev.
Warszawskie studio nie tylko sprzedaje najwięcej gier AAA (tych z największym budżetem), ale również przewodzi giełdowemu indeksowi WIG Games. Akcje grupy stanowią 35,92 proc. portfela indeksu. Drugie 11bit jest 3 proc. z tyłu.