1. bizblog
  2. Biznes

Co czeka małe i średnie firmy w 2024 roku?

Lokowanie produktu

2024 rok zbliża się wielkimi krokami. Wyzwania, z którymi mierzą się przedsiębiorcy obecnie, mogą być wciąż aktualne. Jednym z nich są wysokie ceny energii, które będą nadal straszyć przedsiębiorców, a także – choć spadająca – wciąż wysoka inflacja. 

27.12.2023
15:31
Co czeka małe i średnie firmy w 2024 roku?
REKLAMA

Znaczenie sektora MŚP

Prognozy ekonomiczne są niezwykle ważne dla małych i średnich firm. Mniejsze przedsiębiorstwa są mniej odporne na czynniki zewnętrzne. Przykładem są ceny energii. Z raportu „Elektryczność 4.0” przygotowanego przez Schneider Electric Polska i Fundację Digital Poland wynika, że niemal połowa (49 proc.) badanych firm z sektora MŚP przyznała, że podwyżki cen energii były dla nich dotkliwe lub bardzo dotkliwe. 

To z kolei ma ogromne znaczenia dla gospodarki. Z najnowszego „Raportu o stanie sektora małych i średnich przedsiębiorstw w Polsce” przygotowanego przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości wynika, że sektor przedsiębiorstw wytwarza blisko trzy czwarte wartości PKB (71,6 proc.). Największy udział mają mikroprzedsiębiorstwa (około 29,5 proc.), a cały sektor MŚP generował 43,6 proc. PKB (dane za 2020 r.). Tego typu firmy stanowią aż 99,8 proc. wszystkich przedsiębiorstw w kraju. W firmach zaliczanych do sektora MŚP pracowało ponad 6,9 mln osób, czyli 68 proc. pracujących ogółem w sektorze przedsiębiorstw. Najwięcej osób znajdowało zatrudnienie w mikroprzedsiębiorstwach (ponad 4,3 mln osób – 42 proc. pracujących w sektorze przedsiębiorstw).

Prognozy na 2024 rok

Z prognoz na przyszły rok przebija spora nuta optymizmu. Komisja Europejska spodziewa się odbicia w polskiej gospodarce w dwóch kolejnych latach. Wzrost będzie napędzany głównie rosnącą konsumpcją, większą wartością inwestycji, a także rozwojem eksportu. PKB Polski w 2024 roku ma osiągnąć poziom 2,7 proc., zaś w 2025 roku ma to być 3,2 proc. Dobra sytuacja będzie także na rynku pracy. KE wylicza, że bezrobocie będzie spadać i w przyszłym roku utrzyma się na poziomie 2,8 proc., a w 2025 roku będzie to 2,7 proc. 

Problemem, choć stopniowo malejącym wciąż będzie wysoki poziom inflacji. Na koniec bieżącego roku wg KE będzie ona na poziomie 11,1 proc., ale w przyszłym roku spadnie już do poziomu 6,2 proc. 

Nieco inne prognozy przedstawił Narodowy Bank Polski. Analitycy banku wskazują, że 2023 rok zakończy się z inflacją w wysokości 11,4 proc., natomiast w 2024 roku będzie to 4,6 proc. W roku 2025 inflacja powinna spaść do poziomu 3,7 proc.

Wyzwania na 2024 rok

Sporą niewiadomą poza inflacją będą rosnące ceny energii. W ostatnim czasie Sejm uchwalił mechanizm zamrożenia cen energii elektrycznej. Uwzględniono w nim postulaty Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców o to, by objęto nim także małe i średnie firmy. Maksymalna cena energii będzie obowiązywać do końca czerwca 2024 roku. Cena prądu została ustalona na maksymalnym poziomie 693 zł za MWh. Powinno się to przełożyć na oszczędności na poziomie minimum 10 proc. To jak sytuacja z cenami energii będzie wyglądać w drugiej połowie roku, ma zostać ustalone w trakcie pierwszego półrocza. Obecnie ceny energii na giełdzie ICE w Londynie są na poziomie ponad 400 dolarów.

Wyzwaniem jest także kondycja niemieckiej gospodarki, która wpływa na sytuację na polskim rynku. Niemcy są bowiem naszym największym partnerem handlowym. Tymczasem wieści zza Odry nie są najlepsze. W trzecim kwartale 2023 roku PKB Niemiec spadło o 0,8 proc. w ujęciu rocznym. Niemcy mają m.in. problem związany z niską konsumpcją. 

W lipcu Międzynarodowy Fundusz Walutowy ogłosił, że niemiecka gospodarka zakończy rok „pod kreską”. W 2024 roku ma nastąpić odbicie na poziomie 1,3 proc. 

Sposoby na problemy

Niepewna sytuacja makroekonomiczna może powodować problemy z płynnością finansową. Warto się przed nimi zabezpieczyć. Jak to zrobić? Jednym ze sposobów jest kredyt kupiecki. Udziela go sprzedający i to on ustala warunki takiego finansowania, ponosi też koszty jego obsługi. Coraz więcej sprzedawców online (w tym platform marketplace) wprowadza do opcji płatności tzw. Buy Now Pay Later (płatności odroczone). To rozwiązanie dostarczane przez zewnętrzne instytucje finansowe, dzięki któremu kupujący może zapłacić za zamówienie w określonym terminie w przyszłości lub w ratach. Sprzedający natomiast otrzymuje zapłatę od razu. 

Innym sposobem na uniknięcie problemów z brakiem gotówki jest kredyt obrotowy lub pożyczki, które pomagają sfinansować bieżącą działalność. Dla firm, które wystawiają faktury z odroczonym terminem płatności, doskonałym rozwiązaniem jest faktoring. To narzędzie, z którego można korzystać na co dzień. Faktoring pozwala na uzyskanie środków z wystawionej faktury od razu i skrócenie okresu oczekiwania na zapłatę nawet o kilkadziesiąt dni.

Z informacji Polskiego Związku Faktorów wynika, że firmy w nim zrzeszone wykupiły w ciągu 9 miesięcy 2023 roku wierzytelności na łączną kwotę 334,1 mld zł. Członkowie PZF obsłużyli w tym czasie 25,4 tys. firm (o 7,8 proc. więcej niż rok temu). Dane te pokazują, że przedsiębiorcy w sytuacji niepewności chętnie sięgają po zewnętrzne źródła finansowania, które dają im elastyczność w dostępie do środków.  

Trend ten jest zauważalny przez instytucje finansowe, koncentrujące się na sektorze MŚP. Dla przykładu katowicki fintech PragmaGO w trakcie trzech pierwszych kwartałów 2023 odnotował wzrost sfinansowanych należności na poziomie 25% r/r. PragmaGO oferuje takie usługi finansowe jak faktoring, finansowanie zakupów firmowych czy płatności odroczone online (Buy Now Pay Later). To narzędzia do codziennego wykorzystania w biznesie, dzięki którym można ustabilizować działalność. To stały dostęp do pieniędzy – nie tylko na pokrycie kosztów, ale też realizację zleceń czy rozwój. Dostęp do finansowania jest ważny szczególnie w niepewnej sytuacji rynkowej, czy w sytuacji wysokiej inflacji, kiedy pieniądze szybko tracą na wartości. 

Lokowanie produktu
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA