Branża eventowa przenosi się do internetu. Rekordzista na jednym wydarzeniu online zarobił 57 tys. zł
Z danych ClickMeeting wynika, że liczba eventów organizowanych wyłącznie w sieci lub w formie hybrydowej, mimo zdecydowanie lepszej sytuacji epidemicznej, nie spada. W 2021 r. odbyło się 10,4 tys. wydarzeń dla 100 i więcej uczestników.
Według danych wywiadowni gospodarczej Dun&Brandstreet w Polsce działa nieco ponad 4,9 tys. firm eventowych, a branża ta jest warta 3 mld zł i odpowiada za 1,5 proc. polskiego PKB. Do tej liczby należy jeszcze dodać blisko 34 tys. firm traktujących organizację spotkań i eventów jako działalność poboczną.
Niestety kolejne ograniczenia mocno podkopały kondycję branży. W 2020 r. Polacy zawiesili działalność 292 firm eventowych, o ponad 82 proc. więcej niż rok wcześniej, od stycznia do kwietnia 2021 r. – kolejnych 85. Dodatkowo blisko połowa działających firm eventowych deklaruje, że znajduje się w złej kondycji finansowej, z czego 20 proc. w bardzo złej.
Nowych podmiotów powstaje jak na lekarstwo, w minionym roku rynek rósł w tempie 7,8 proc., wyraźnie wolniej niż w latach 2015-2019 r., gdy było to 10-17 proc.
Jak zarobić 57 tys. zł na jednym evencie?
Eksperci firmy ClickMeeting przypominają, że sposobem na utrzymanie się na rynku w pandemicznych miesiącach było przeniesienie działalności do internetu.
Liczba wydarzeń online organizowanych w Polsce za pośrednictwem polskiej platformy do spotkań i webinarów ClickMeeting w 2020 r. wzrosła o 963 proc. Na popularności zyskały płatne webinary, rekordzista na jednym tylko wydarzeniu zarobił 57 tys. zł.
Co ciekawe mimo poluzowania obostrzeń branża nie rezygnuje z działalności w sieci. W 2021 r. w Polsce za pośrednictwem ClickMeeting odbyło się 10,4 tys. eventów dla ponad 100 uczestników (wzrost o 50 proc.), w 116 przypadkach ich liczba przekraczała 1000, a rekordowe spotkanie zgromadziło ponad 9 tys. osób.
10 tys. uczestników online
Dominika Paciorkowska, dyrektor zarządzająca ClickMeeting, wskazuje, że organizacja wydarzenia online nie jest uzależniona od obostrzeń i limitów uczestników wprowadzanych w przypadku wzrostu zachorowań, a oprócz tego daje ogromne możliwości dotarcia do bardzo szerokiego grona odbiorców, nie tylko w Polsce, ale na całym świecie.
W tej chwili w wydarzeniach organizowanych na ClickMeeting może brać udział do 10 tys. uczestników jednocześnie.
Zgromadzenie takiej liczby osób stacjonarnie jest niezwykle kosztowne i trudne, wymaga uzyskania licznych pozwoleń i wynajęcia ogromnej powierzchni. Dlatego przyszłością branży eventowej, niezależnie od sytuacji pandemicznej, jest organizacja wydarzeń hybrydowych, dostępnych jednocześnie stacjonarnie i za pośrednictwem internetu
– przekonuje Dominika Paciorkowska.