Były mąż przelewa jej kolejne tysiące, a fiskus nic. To legalne
Są już po rozwodzie, ale korzystają z przywileju podatkowego przysługującego małżeństwom. Kolejne przelewy od byłego męża są zwolnione z podatku. Jak to możliwe? Okazuje się, że jeśli małżonkowie podpiszą darowiznę u notariusza, która ma być wypłacana w ratach nawet po rozwodzie, to dla fiskusa cała kwota jest „dana” już w dniu podpisania.
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej wydał w listopadzie interpretację, która ma kluczowe znaczenie dla osób żyjących w związku małżeńskim. Okazuje się, że darowizna dokonana w formie aktu notarialnego jeszcze w trakcie małżeństwa zachowuje swoje skutki podatkowe nawet wtedy, gdy pieniądze są wypłacane już po rozwodzie.
Przelewy po rozwodzie nadal bez podatku
Sprawa dotyczy kobiety, która otrzymywała pieniądze od byłego męża w kilku transzach. Jeszcze w czasie małżeństwa z rozdzielnością majątkową zawarła z nim notarialną umowę darowizny. Strony ustaliły, że pieniądze będą przekazywane stopniowo, zależnie od potrzeb obdarowanej. Dokument nie wskazywał konkretnej daty wypłaty całości kwoty, a przelewy miały trafiać na konto kobiety.
Część pieniędzy trafiła do niej jeszcze przed rozwodem, ale małżonkowie rozstali się, zanim wszystkie transze zostały wykonane. Wątpliwość dotyczyła tego, czy wypłaty po ustaniu małżeństwa nadal mogą korzystać ze zwolnienia podatkowego przewidzianego dla małżonków i czy wymagają zgłoszenia do skarbówki.
Więcej porad podatkowych znajdziesz na Bizblog.pl:
Kobieta przekonywała, że w momencie podpisania aktu notarialnego formalnie przyjęła całą darowiznę, więc podatkowo nabyła ją jednorazowo. Jej zdaniem późniejsze przelewy są jedynie technicznym wykonaniem uzgodnionej umowy, a nie kolejnymi nabyciami pieniędzy. Uważała, że skoro obowiązek podatkowy powstał w czasie małżeństwa, to zwolnienie powinno obejmować całość kwoty.
Liczy się moment podpisania umowy
Skarbówka stwierdziła, że jest tak, jak pisze kobieta. Dyrektor KIS w pełni podzielił jej stanowisko i uznał je za prawidłowe. Oznacza to, że kluczowa jest chwila zawarcia umowy w formie aktu notarialnego, a nie moment późniejszego przekazywania pieniędzy. Skoro umowa została podpisana w trakcie małżeństwa, to zwolnienie z podatku obejmuje całość darowizny.
Interpretacja pokazuje, że rozwód nie wpływa na prawo do zwolnienia, jeśli darowizna została prawidłowo udokumentowana przed ustaniem małżeństwa. Przelewy wykonane już po rozstaniu są nadal traktowane jako realizacja wcześniej nabytej darowizny. Trzeba jednak pamiętać o zachowaniu dowodów przelewów na wypadek kontroli.
Takie stanowisko KIS jest korzystne dla osób, które chcą przekazać większe kwoty w formie rat przelanych w późniejszym czasie. Umożliwia to bezpieczne rozłożenie darowizny na etapy bez ryzyka utraty zwolnienia podatkowego po rozwodzie, o ile umowa została podpisana, gdy strony formalnie były jeszcze małżeństwem.
