Adobe kupuje pakiet kontrolny Semrush (57 proc. akcji) za prawie 2 mld dol. Akcje Semrush podskoczyły o 74 proc. po ogłoszeniu transakcji. To ta sama firma, która 1,5 roku temu przejęła polski Brand24 za 55 mln zł. Wcześniej, bo w 2020 r., Semrush kupił inną polską firmę - Prowly.

Amerykański gigant oprogramowania stawia na marketing cyfrowy i AI. Adobe, twórca Photoshopa, ogłosił, że kupi większą część Semrush za około 1,9 mld dol. To ruch, który ma podbić pozycję Adobe na rynku narzędzi marketingowych. Adobe zapłaci 12 dol. za akcję - to premia wynosząca zawrotne 77,5 proc. w stosunku do ostatniej ceny zamknięcia. Rynek zareagował natychmiast: akcje Semrush podskoczyły do 11,79 dol., notując najlepszy dzień w swojej historii.

Z drugiej strony, akcje Adobe spadły o 2 proc., co pokazuje sceptycyzm niektórych inwestorów.
Cena jest wysoka, bo Semrush sam w sobie nie jest potężnym generatorem przychodów. Adobe prawdopodobnie płaci za wartość strategiczną - ocenia Grace Harmon, analityczka z Emarketer.
Dodaje jednak, że jeśli Adobe szybko przekształci dane Semrush w produkty AI, które da się spieniężyć, inwestycja może się świetnie zwrócić.

Adobe stawia na AI
Już dwa lata temu firma wypuściła na rynek generator obrazów oparty o sztuczną inteligencję (który pomógł przy generowaniu grafiki otwierającej ten artykuł). Adobe pozwala też markom generować reklamy za pomocą AI, a w zeszłym miesiącu zapowiedziała agenta AI do planowania kampanii w mediach społecznościowych. Przejęcie Semrush ma dać marketerom wgląd w to, jak ich marki pojawiają się nie tylko w tradycyjnych wyszukiwarkach, ale także w odpowiedziach generowanych przez boty AI, takie jak ChatGPT czy Gemini.
Widoczność marek jest przekształcana przez generatywną AI, a marki, które nie wykorzystają tej nowej szansy, ryzykują utratę znaczenia i przychodów – ostrzega Anil Chakravarthy, prezes działu digital experience w Adobe.
Czytaj więcej na Bizblog.pl:
Cień nieudanej Figmy
To nie pierwszy raz, gdy Adobe sięga głęboko do portfela. W 2023 r. firma próbowała kupić platformę do współpracy projektowej Figma za 20 mld dol., ale musiała się wycofać pod presją regulatorów w Wielkiej Brytanii i Unii Europejskiej.
Tym razem transakcja jest znacznie mniejsza, choć wciąż wymaga zgody organów regulacyjnych oraz akcjonariuszy Semrush. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, finalizacja nastąpi w pierwszej połowie 2026 r.







































