Bank pomoże założyć firmę i jeszcze za to zapłaci. Czy da się znaleźć lepszy moment, by przejść na swoje?
Zakładanie firmy jest w Polsce dużo prostsze niż kiedyś, ale wciąż wiąże się z kompletowaniem stosu dokumentów i wymaga od przyszłego przedsiębiorcy niemałej wiedzy z zakresu otwierania działalności gospodarczej. Przykład Banku Pekao S.A. pokazuje jednak, że cały proces można uprościć tak bardzo, że wpis do CEIDG stanie się formalnością, a firmę wraz z kontem firmowym można założyć całkowicie online, a jeżeli użytkownik da sobie pomóc, to jeden z największych polskich banków jeszcze mu za to zapłaci.
Czasy, w których założenie działalność gospodarczej wymagało biegania po całym mieście, budowania niemalże zażyłych relacji z urzędnikami i dziesiątek wizyt w okienkach odeszły na szczęście do lamusa. Przyszły przedsiębiorca coraz więcej jest w stanie załatwić nie ruszając się sprzed komputera. Nie oznacza to jednak, że cały proces stał się jakoś wyjątkowo banalny, bo liczba formalności, których trzeba dopełnić na starcie wciąż może nieco przytłaczać.
Sprawa jest na tyle poważna, że w Internecie cały czas możemy znaleźć mnóstwo poradników, prowadzących właścicieli firm „za rączkę”. Nie pisałoby się przecież takich poradników, gdyby założenie własnego przedsiębiorstwa było takie proste.
Wszystko zaczyna się od wypełnienia formularza, który pozwoli uzyskać wpis do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej. Do samego formularza są pisane rzecz jasna oddzielne instrukcje i szczerze mówiąc bez wspomagania się radami z zewnątrz przebrnięcie przez cały dokument może okazać się nieco problematyczne.
Kolejnym krokiem jest zgłoszenie do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Taką możliwość daje też formularz CEIDG. Jeżeli jednak się z niej nie skorzysta, to zaczynają się schody. Trudno w to uwierzyć w XXI w., ale Zakład będzie od nas wymagał dostarczenia formularza ZUS ZUA albo ZUS ZZA w wersji papierowej. Wiąże się to z koniecznością wizyty w gmachu urzędu lub skorzystania z usług poczty. W jednym i drugim wypadku brzmi to niestety dość archaicznie.
Przedsiębiorca powinien też pomyśleć o założeniu rachunku firmowego. W przypadku jednoosobowej działalności gospodarczej nie jest ono wprawdzie obowiązkowe (przy innych formach działalności już tak), ale konto przeznaczone dla firm niesie ze sobą pewne korzyści. Jakie? Na przykład takie, że w przypadku kontroli pracownicy Urzędu Skarbowego nie dostaną wglądu do naszych prywatnych wydatków. Jak widać na nowo upieczonego przedsiębiorcę już na starcie czeka kilka pułapek.
Jak wygląda zakładanie firmy w Banku Pekao SA?
To już zupełnie inna bajka. Wszystko można załatwić za pomocą jednego wniosku, którego wypełnienie, jak czytamy na stronie internetowej banku, powinno zająć do piętnastu minut. Po drodze można liczyć też na podpowiedzi, w jaki sposób wypełnić poszczególne pola, tak by cały dokument nie został odrzucony przez błędy formalne.
Po uzupełnieniu wszystkich wymaganych danych bank „załatwi” nam za jednym zamachem wpis do CEIDG, numer NIP, REGON, zgłosi do ZUS-u, założy konto firmowe i wyśle kartę debetową. Wniosek jest prosty i intuicyjny – wystarczy go wypełnić w bankowości internetowej Pekao24 lub aplikacji mobilnej PeoPay. W dużym skrócie wygląda to tak, jak na poniższym materiale:
Wszystko to całkowicie za darmo. W ramach najnowszej promocji, obowiązującej do 28 lutego 2023 r., darmowe będzie również otwarcie i prowadzenie samego konta firmowego. W dodatku, jeżeli przedsiębiorca zdecyduje się na skorzystanie z tej oferty i spełni jej warunki, będzie mógł skorzystać z promocji, w ramach której bank może wypłacić mu do 2000 zł premii.
Oczywiście w tym miejscu każdego przyszłego przedsiębiorcę nurtuje zapewne jedno bardzo ważne pytanie:
Czy warto otwierać firmę w trakcie spowolnienia gospodarczego?
Kryzys albo spowolnienie nie wydają się na pierwszy rzut oka dobrym momentem na zaczynanie działalności. Ale to tylko pozory. Zapewne kojarzycie nazwy takich marek jak Hewlett Packard, FedEx albo Procter & Gamble. Wiecie co je łączy? Dokładnie – wszystkie powstały w wyjątkowo niesprzyjających warunkach gospodarczych.
Wiele wskazuje na to, że obecne otoczenie rynkowe również będzie dla przedsiębiorców bardzo wymagające. Wiele firm upadło lub może upaść w najbliższym czasie. I tu pojawia się właśnie szansa dla nowych przedsiębiorstw – innowacyjnych, ze świeżym spojrzeniem na zarządzanie kosztami, podejściem do klienta, albo wręcz pomysłem na stworzenie nowej niszy rynkowej. Jak świat światem najlepsze interesy zawsze robiło się w trakcie dziejowych przełomów.
Czytaj także: Dofinansowanie na otwarcie firmy
W końcu jak mawiał Drew Houston, współzałożyciel firmy Dropbox – jednej z najpopularniejszych na świecie platform do przechowywania i udostępniania plików:
Nie przejmuj się porażkami. Rację musisz mieć tylko raz
Co stoi na przeszkodzie, by tym jedynym razem był pomysł na firmę i przygotowanie skutecznego biznesplanu, który trafi w czułe zapotrzebowanie konsumentów w trakcie kryzysu?
* Materiał powstał we współpracy z Bankiem Pekao SA
