REKLAMA
  1. bizblog
  2. Ubezpieczenia

ZUS może stracić zęby w walce z „przedsiębiorczymi” matkami 

I w walce z tymi, co uciekają na umowy o dzieło, żeby nie płacić składek jak na etacie też. Rzecz w tym, że to nie ZUS będzie miał prawo decydować, co jest legalne, a co nie, a dopiero sąd — zakłada projekt ustawy, który już trafił do Sejmu. A w sądzie — wiadomo - sprawy będą się ciągnąć przez lata.

10.07.2023
7:30
ZUS-matki-pismo-do-KE
REKLAMA

Pomysł na wielką rewolucję w ZUS w zakresie zarówno zasiłków chorobowych i macierzyńskich, jak i składek, których dziś nie płacą pracujący na umowach o dzieło, powstał nie tyle w głowach społeczeństwa, czy jakiegoś lobby anty-ZUS-owego, ale w sejmowej komisji ds. deregulacji. I z owej komisji już nawet wyszedł w formie projektu ustawy, trafiając do Sejmu.

REKLAMA

ZUS mógł iść o krok za daleko

Jeśli Sejm uzna, że to całkiem dobre pomysły, ZUS straci bardzo poważną część swoich uprawnień. A eksperci cytowani przez Business Insider uważają, że niezależnie, jak bardzo opłakane będę tego skutki, to słuszne zmiany.

Dlaczego? Bo przyzwyczailiśmy się do tego, że ZUS cofa tzw. przedsiębiorczym matkom zasiłki, uznając, że wyłudzały świadczenia i nawet często mu w tym kibicujemy (przynajmniej ja), ale tak naprawdę wcale nie jest pewne, czy ZUS rzeczywiście ma tak szerokie kompetencje umocowane w prawie.

Podobnie jest zresztą z umowami o dzieło czy zlecenie, które tak naprawdę ani dziełem, ani zleceniem nie są — de facto są etatem, ale udają umowy cywilnoprawne, by uniknąć płacenia składek. ZUS, przyłapując takiego delikwenta, domagał się wyrównania zaległych składek. Ale problem w tym, że istnieją wątpliwości, czy miał do tego prawo, czy miał prawo jedynie do skierowania takiej sprawy do sądu.

Co dokładnie może się więc zmienić, jeśli Sejm przyjmie ustawę przygotowaną przez sejmową komisję nadzwyczajną do spraw deregulacji?

Kto jest wielbłądem? Kto kogo pozwie?

W skrócie to ZUS będzie musiał udowodnić, że ma rację, a nie ubezpieczony, że ZUS nie ma racji. Aktualnie bowiem jest tak, że jeśli ZUS stwierdzi, że umowa o dzieło została zawarta jedynie w celu uniknięcia płacenia składek, a wyczerpuje znamiona pracy na etacie, wydaje wiążącą decyzję nakazującą zapłatę zaległych składek tak, jakby to był etat.

Alko kiedy złapie „przedsiębiorczą” matkę na tym, że właśnie opłaca składki tylko dlatego i po to, by wyłudzić zasiłek, a wcale nie pracuje.

W każdym z tych przypadków ZUS wydaje decyzję i jeśli ubezpieczony się z nią nie zgadza i chce walczyć o to, by nie stracić świadczeń (lub nie musieć płacić zaległych składek), to on musi iść do sądu i udowodnić swoje racje.

Sejmowa komisja chcę, by ZUS nie mógł wydawać takich prawnie wiążących decyzji, które w dodatku mają określone skutki finansowe, ale jeśli ma wątpliwości, może iść do sądu, ale będzie je przed sądem musiał solidnie udowodnić. A w międzyczasie, kiedy sprawa będzie się przed sądem toczyć, ZUS nie będzie mógł wydawać żadnych decyzji.

To ma ułatwić życie ludziom i nie kazać im udowadniać, że nie są wielbłądem, bo czasem, po wielu latach, trudno już o dokumenty świadczące o tym, że ktoś naprawdę świadczył pracę, więc ma prawo do zasiłku macierzyńskiego, albo naprawdę jej nie świadczył, więc nie musi odprowadzać składek jak za etat. A takie udowadnianie, że nie ma się wielbłądzich garbów, jest tym trudniejsze, im starszego okresy dotyczy. No i ubezpieczony jest w lesie, nie może udowodnić swojej niewinności. Dlatego komisja tym bardziej chce, żeby to ZUS musiał udowodnić jasno winę.

I zwykle udowadnia, bo jak podkreśla Federacja Przedsiębiorców Polskich, ZUS przed sądem większość spraw wygrywa. Jest też ok. 3 tys. rocznie, jednak przegrywa. A mówimy o tych, które trafiają do sądu. Jeśli ustawa wejdzie w życie, trafiać tam będzie zdecydowana większość przypadków.

REKLAMA

Efekt może być taki, że skoro, jak wiemy, sądy są zakorkowane, pracodawcy mogą chętniej wypychać pracowników na umowy o dzieło, bo bat na nich w razie przyłapania, wyraźnie się oddala i to na kilka lat.

A można by w końcu choćby skończyć z różnym oskładkowanie umów i byłoby po zawodach.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA