REKLAMA

Politycy podzielili matki na lepsze i gorsze. Sprawdź, w której grupie jesteś

Matki walczące o to, żeby antycovidowe przepisy nie pomniejszały podstawy zasiłku macierzyńskiego niepotrzebnie piszą do marszałek Sejmu. Co mieli poprawić, politycy już poprawili. Nie wszystkie kobiety będą zadowolone.

ZUS-kobiety-zasilek-macierzynski
REKLAMA

Sejm nie pochyli się nad poprawianiem przepisów antykryzysowych, tak aby na ich podstawie pracodawcy nie mogli już obniżać podstawy zasiłków macierzyńskich. Z przysłanej nam przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej odpowiedzi wynika, że co mieli zmodyfikować, to już zmodyfikowali i temat został zamknięty. 

REKLAMA

Zasiłek macierzyński już raz poprawiliśmy. I wystarczy

W tej sytuacji akcja pisania apeli do marszałek Sejmu, żeby procedowanie nad dalszymi poprawkami przyspieszyło - nie ma sensu. Nie przyspieszy, bo nie ma czego. Sejm RP już 17 września uchwalił ustawę o zmianie niektórych ustaw w celu przeciwdziałania społeczno-gospodarczym skutkom COVID-19. 

Nie każdą mamę obejmie nowelizacja

To oznacza, że w przypadku osób, którym pracodawca obniżył wymiar czasu pracy w okresie pobieranego zasiłku chorobowego i między okresami pobierania wcześniejszego i kolejnego zasiłku nie było przerwy albo przerwa była krótsza niż trzy miesiące kalendarzowe – podstawę wymiaru zasiłku macierzyńskiego będzie stanowiła podstawa wymiaru zasiłku chorobowego poprzedzającego zasiłek macierzyński. Zgodnie zaś z przyjętymi przepisami, przeliczenie podstawy wymiaru świadczeń już wypłaconych będzie następowało na wniosek świadczeniobiorcy.

Te kobiety, które dopiero zaczynają pobierać zasiłek macierzyński, przed ścięciem podstawy nie mają się jak uratować. Podobnie jak i te, które przez co najmniej trzy miesiące nie brały żadnego zwolnienia lekarskiego. Wychodzi na to, że debiutujące w roli matek też będą miały dalej pod górkę.

Najpierw przepisy, potem refleksja

Przypomnijmy, że o regulacjach antycovidowych pomniejszających zasiłek macierzyński zrobiło się głośno w czerwcu i lipcu. Wiele kobiet wtedy nagle pozostało bez środków do życia. 

ZUS bronił się, że w tym przypadku obniżenia pracownikowi wymiaru czasu pracy na podstawie przepisów tarczy antykryzysowej mają zastosowanie ogólne zasady ustalania podstawy wymiaru zasiłków określone w ustawie z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (ustawa zasiłkowa), które były stosowane także przed wejściem w życie tarczy. Z kolei prawnicy wskazywali na zasadę wynikającą z treści art. 43 ustawy o świadczenia pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa. 

REKLAMA

W końcu nad sprawą pochylili się politycy, do których matki zwracały się bezskutecznie przez wiele tygodni. Teraz wychodzi na to, że naprawione przepisy i tak nie ochronią wszystkich pań.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-05-02T03:44:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-01T22:35:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-01T17:09:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-01T15:09:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-01T06:06:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-30T20:15:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-30T17:28:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-30T10:03:33+02:00
Aktualizacja: 2025-04-30T05:03:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-29T20:08:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-29T18:18:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-29T17:06:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-29T14:42:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-29T14:14:27+02:00
Aktualizacja: 2025-04-29T13:50:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-29T11:37:45+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA