Polacy szaleją w sklepach. Największy hit? Elektronika i meble
GUS podał megaoptymistyczne dane. Nie, nie ma jeszcze plusa w ujęciu rocznym, ale ekonomiści już odliczają dni. WS maju Polacy dosłownie rzucili się na meble, sprzęt RTV i AGD, coraz chętniej odwiedzają galerie handlowe i rzadziej kupują przez internet.
Sprzedaż detaliczna w cenach stałych w maju 2020 r. była niższa niż przed rokiem o 7,7 proc. (wobec wzrostu o 5,6 proc. w maju 2019 r.). W porównaniu z kwietniem 2020 r. miał miejsce wzrost sprzedaży detalicznej o 14,9 proc. W okresie styczeń-maj 2020 r. sprzedaż zmalała r/r o 6,2 proc. (wobec wzrostu o 6,5 proc. w 2019 r.) – podał w poniedziałek Główny Urząd Statystyczny.
Odczyt był o wiele lepszy od prognoz. Ekonomiści ankietowani przez PAP spodziewali się, że w ujęciu rocznym spadek wyniesie 12,9 proc., a w porównaniu do kwietnia wzrośnie o 8,1 proc.
W czerwcu sprzedaż będzie już na plusie
Sprzedaż detaliczna w maju -7,7 proc. r/r w cenach stałych. Świetny wynik. Bieżące tempo wydatków kartowych sugeruje, że w czerwcu będziemy już na plusie r/r. Jedna kategoria już rośnie szybciej niż przed kwarantanną: meble, RTV, AGD (+14,6 proc. r/r)
– komentują ekonomiści mBanku.
Wzrost w czerwcu zapowiadają też eksperci Banku Pekao.
Zgodnie z naszymi oczekiwaniami maj przyniósł wyraźne odbicie sprzedaży detalicznej. Otwarcie galerii handlowych mocno wsparło sprzedaż odzieży oraz „mebli, RTV, AGD” - w tej drugiej kategorii roczna dynamika nawet na mocnym plusie. Dalsze ożywienie sprzedaży będzie już wolniejsze
– wskazują w komentarzu.
Polacy wracają do galerii, przestają kupować w sieci
W maju 2020 r. w porównaniu z analogicznym okresem 2019 r. sprzedaż detaliczna (w cenach stałych) spadła w większości prezentowanych grup. Zmniejszenie sprzedaży odnotowano we wszystkich grupach o znaczącym udziale w sprzedaży detalicznej, takich jak „pojazdy samochodowe, motocykle, części (o 34,0 proc.); „paliwa stałe, ciekłe i gazowe (o 17,9 proc.); „pozostałe”
(o 14,5 proc.); „żywność, napoje i wyroby tytoniowe” (o 7,6 proc.).
Spośród grup o mniejszym udziale w sprzedaży detalicznej największy spadek odnotowano w grupie „farmaceutyki, kosmetyki, sprzęt ortopedyczny” (o 14,1 proc.). Wzrost wykazały natomiast podmioty handlujące meblami, rtv, agd (o 14,4 proc.) oraz jednostki zaklasyfikowane do grupy „prasa, książki, pozostała sprzedaż w wyspecjalizowanych sklepach” (o 0,8 proc. ).
W porównaniu z kwietniem spadła sprzedaż przez internet (o 12,7 proc.). Jej udział w cenach bieżących zmniejszył się z 11,9 proc. w kwietniu do 9,1 proc. w maju br. Mniej kupujemy w sieci ubrań i butów (spadek z 61,3 proc. przed miesiącem do 26,8 proc.), książek i czasopism oraz nie robimy zakupów w internetowych sklepach dużych sieci super- i hipermarketów.
