REKLAMA

Skarbówka zignorowała wyrok NSA. Był tak kuriozalny, że nie miała wyboru

Krajowa Administracja Skarbowa zmieniła interpretację podatkową w sprawie VAT-u, mimo że wcześniej w tej samej sprawie zapadł prawomocny wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego. Szef KAS-u był zmuszony zignorować wyrok NSA, ponieważ ten wydał dwie sprzeczne interpretacje dotyczące tej samej sytuacji. Eksperci stwierdzają, że taka sytuacja podważa zasadę praworządności i może mieć daleko idące konsekwencje dla podatników.

Skarbówka zignorowała wyrok NSA. Był tak kuriozalny, że nie miała wyboru
REKLAMA

Cała sprawa zaczęła się, gdy pewna spółka energetyczna zwróciła się do skarbówki o dwie interpretacje podatkowe dotyczące zasad naliczania VAT-u w przypadku opłat za nielegalny pobór ciepła. Jak pisze „Dziennik Gazeta Prawna”, pierwsza interpretacja dotyczyła stanu faktycznego, druga odnosiła się do przyszłych zdarzeń. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej uznał w obu przypadkach, że VAT jest należny.

Dwa sprzeczne wyroki NSA

REKLAMA

Spółka się nie zgodziła z takim rozstrzygnięciem i zaskarżyła to stanowisko do sądu. Sprawa ostatecznie trafiła do Naczelnego Sądu Administracyjnego, ale ten wydał dwa sprzeczne orzeczenia. W lutym 2023 r. uznał, że opłaty za nielegalny pobór ciepła nie podlegają VAT, ale w maju 2024 r. NSA uznał, że nie podlegają, opierając się na orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości UE.

Szef Krajowej Administracji Skarbowej miał problem, co zrobić z dwoma sprzecznymi orzeczeniami NSA, ale w końcu 17 marca 2025 r. podjął decyzję o zmianie korzystnej dla spółki interpretacji. Jak pisze „DGP”, stwierdził, że niedopuszczalne jest funkcjonowanie różnych rozstrzygnięć w analogicznych sprawach. Dostosował więc stanowisko KAS do nowszego wyroku NSA, ignorując wcześniejsze prawomocne orzeczenie.

Gazeta wskazuje, że z jednej strony art. 14e Ordynacji podatkowej daje szefowi KAS-u możliwość zmiany interpretacji, choć tylko w granicach prawa. Z drugiej strony art. 170 p.p.s.a. stanowi, że prawomocny wyrok NSA wiąże wszystkie organy administracyjne. Czy szef KAS-u miał prawo podważyć rozstrzygnięcie NSA?

Eksperci załamują ręce

Cytowany przez „Dziennik Gazetę Prawną” radca prawny Ireneusz Krawczyk uważa, że decyzja szefa KAS-u narusza prawo. Jego zdaniem NSA jednoznacznie określił skutki podatkowe dla spółki, a organy skarbowe nie mogą ignorować wyroku. Prawnik uważa, że taka praktyka prowadzi do chaosu prawnego i podważa zaufanie do instytucji państwowych. Równie surowo oceniają sprawę inni eksperci.

Przemysław Antas zwraca uwagę na brak konsekwencji w orzecznictwie NSA. Z jednej strony sąd wydał wyrok korzystny dla podatnika, a z drugiej – przeciwny. W jego opinii nie zmienia to jednak faktu, że raz zapadłe orzeczenie powinno obowiązywać. Jego zdaniem takie działania administracji mogą mieć poważne konsekwencje dla podatników.

Więcej o sprawach podatkowych przeczytasz w tych tekstach:

Inne stanowisko zajmuje Krzysztof Staniek, który uważa, że szef KAS-u miał prawo zmienić interpretację podatkową. Jego zdaniem decyzja wynika z konieczności ujednolicenia stanowiska fiskusa po nowszym wyroku NSA. Przyznaje jednak, że sytuacja jest nietypowa i może prowadzić do dalszych sporów sądowych. Problemem jest brak jednoznacznych przepisów.

REKLAMA

Widać wyraźnie, że sprawa ta podważa stabilność systemu prawnego i stawia podatników w trudnej sytuacji. Organy skarbowe powinny respektować wyroki NSA, ale rozbieżności w orzecznictwie mogą stwarzać pole do nadużyć. Możliwe jest, że sprawa ponownie trafi do sądu.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-03-27T22:19:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-27T03:50:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-26T14:20:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-26T13:03:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-26T09:53:27+01:00
Aktualizacja: 2025-03-26T04:56:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-25T22:05:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-25T20:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-25T08:55:00+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA