REKLAMA
  1. bizblog
  2. Biznes

Automatyzacja pomoże brokerom ubezpieczeniowym. Polski startup planuje sprzedaż w Chile i Tajlandii

Sandis to polski startup, który wspomaga sprzedaż ubezpieczeń. Właśnie ogłosił pozyskanie 700 tys. zł wsparcia z PARP-u i rozpoczęcie ekspansji Ameryce Południowej i Azji Południowo-Wschodniej.

13.03.2023
12:09
Automatyzacja pomoże brokerom ubezpieczeniowym. Polski startup planuje sprzedaż w Chile i Tajlandii
REKLAMA

Sandis specjalizuje się w rozwiązaniach dla branży ubezpieczeniowej. Oferuje im platformę online, która wspiera dystrybucję ubezpieczeń poprzez automatyzację procesów biznesowych, integrację z różnymi systemami i udostępnianie narzędzi do sprzedaży i obsługi klienta.

REKLAMA

Oprogramowanie ma umożliwiać łatwiejsze zarządzanie produktami ubezpieczeniowymi, ofertami oraz polisami, co z kolei pozwala naszym klientom na zwiększenie sprzedaży, obniżenie kosztów i usprawnienie procesów — podkreśla w rozmowie z Bizblogiem Marcin Bobruk, założyciel i CEO Sandis.

Sandis utrzymuje rozwiązanie we własnej chmurze i celuje w segment zakładów ubezpieczeń, multiagencji oraz brokerów ubezpieczeniowych. Startup nie tylko edukuje rynek w kontekście automatyzacji, ale również przekonuje potencjalnych klientów, że zmiany w sposobie dotarcia do klienta będą kluczem zdobycia uwagi pokolenia Z. To właśnie „zetki” za chwilę zaczną kupować produkty ubezpieczeniowe, a także decydować o wydawaniu firmowych budżetów.

To pierwsze pokolenie, które nie zna rzeczywistości analogowej

- zaczyna Bobruk.

Każdą sprawę chcą załatwić z poziomu smartfona, a spotkanie ze sprzedawcą traktują jako zło konieczne. Od dostawców oczekują wygody zakupów, którą znają z rynku e-commerce. Dziś jeszcze branża ubezpieczeniowa nie jest na nich gotowa i kurczowo trzyma się kanałów pośrednich, opartych finalnie o osobę agenta. To jednak będzie musiało się zmienić i firmy, które pierwsze to zrozumieją, wygrają walkę o serca i portfele klientów przyszłości — dodaje nasz rozmówca.

Przyszłość ubezpieczeń to sprzedaż D2C: direct-to-customer

Startup koncentruje się również na przekonywaniu o skuteczności rozwiązań online, które zdejmują z zespołów IT konieczność utrzymywania rozwiązania na firmowych serwerach.

Efektywna orkiestracja narzędzi SaaS będzie kluczowa dla działów IT. Ich optymalne wykorzystanie pozwoli na budowę przewagi nad konkurencją, bo dział IT będzie mógł wówczas skupić się na bardziej strategicznych zadaniach — wyjaśnia przedsiębiorca. 

Sandis chce nieść „kaganek cyfryzacji” poza Polskę. Jego pierwszym celem jest Tajlandia, gdzie startup korzysta ze wsparcia lokalnego biura Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu działającego w Bangkoku. Drugim krajem, w którym Bobruk widzi duży potencjał, jest Chile.

Oba kraje mają z jednej strony rozwinięte rynki ubezpieczeń, w których wiele procesów nadal jest realizowanych ręcznie, co w naszej ocenie daje duże pole do popisu dla tech firm jak nasza. Chile jest też krajem o wysokim poziomie rozwoju gospodarczego, a także posiada stabilną i przyjazną dla biznesu infrastrukturę — dodaje przedsiębiorca.

Chile i Tajlandia to przyczółek do dalszej ekspansji

REKLAMA

Rozwój międzynarodowy startupu jest możliwy dzięki pozyskaniu środków z PARP-u w wysokości 700 tys. zł.

Jesteśmy w stanie efektywnie i stabilnie finansować swój rozwój we własnym zakresie, jednak programy rządowe, takie jak PARP, pozwalają nam na zdobycie środków na rozwój i innowacje, bez konieczności rozdrabniania kapitału — przekonuje Bobruk.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA