3000 zł dopłaty do węgla. Mamy dobre wieści dla milionów Polaków. I jednocześnie… mocno dołujące
Rząd idzie na całość i szykuje ulgi, a nawet dopłaty dla ogrzewających swoje domy i mieszkania w inny sposób niż węglem. Temat dodatku węglowego rozpala wyobraźnię, bo PiS rozdaje po 3000 zł praktycznie bez żadnych warunków, nie bacząc na gigantyczne koszty.
Polacy zachodzą w głowę, dlaczego właściciele kopciuchów mają otrzymać od państwa jednorazowy dodatek węglowy w wysokości 3000 zł. I to bez kryterium dochodowego, na podstawie deklaracji CEEB.
Zamiast jednak uszczelnić system i pieniądze z naszych podatków przeznaczać dla naprawdę potrzebujących, rząd idzie w dokładnie odwrotnym kierunku.
Ceny energii. Kolejne dopłaty już w drodze
Jak donosi „Dziennik Gazeta Prawna”. rząd podjął polityczną decyzję, by jeszcze przed sezonem grzewczym przygotować przepisy wprowadzające kolejne dopłaty.
I teraz uwaga. Trwają prace nad co najmniej trzema kolejnymi inicjatywami, które mają złagodzić skutki rosnących cen. Wśród nich jest przyznanie dodatku na inne paliwa niż węgiel.
Na pewno będzie to dotyczyć oleju opałowego, pelletu, gazu LPG. Być może także drewna
– zdradza „DGP”.
Pytanie, czy te dodatki będą w podobnej wysokości, co wynoszący 3000 zł węglowy. Zdaniem informatora serwisu niekoniecznie, raczej będą mieć wysokość proporcjonalną do skali podwyżek cen poszczególnych rodzajów paliw. Efekt będzie taki, że koszty dopłat będą liczone w miliardach złotych. W podstawowej wersji, wprowadzającej dopłaty tylko dla opalających domy węglem, ma kosztować 11,5 mld zł.
To nie wszystko. Powraca pomysł rozszerzenia tarczy antyinflacyjnej czyli obniżenia lub czasowego zawieszenia stawek podatku VAT na niektóre kategorie opału. Zmiana weszłaby w życie najpóźniej 1 listopada, kiedy będzie wydłużana obecnie obowiązująca tarcza.
Senat chce dać więcej pieniędzy na opał
Sprawa dodatku węglowego jest nie tylko tematem rozmów tysięcy Polaków, ale stała się też sprawą polityczną. „DGP” sugeruje, że Senat będzie chciał rozszerzenia dodatku węglowego na inne rodzaje opału, jak pellet, olej opałowy, koks i gaz.
Z informacji „DGP” wynika, że izba wyższa chciała też wprowadzić kryterium dochodowe dochodowego dla dodatków. Koalicja Obywatelska boi się jednak, że jeśli przeforsuje taki wymóg, zastanie zaatakowana przez PiS, że odbiera Polakom pieniądze na węgiel. Z tego powodu ograniczy się do wprowadzenia dopłat do innych rodzajów opału. Mimo to PiS zapowiada, że i tak poprawki Senatu odrzuci