Uproszczenie składania reklamacji w instytucjach finansowych poprzez wprowadzenie elektronicznej komunikacji jako domyślnej formy kontaktu. Obecnie można to robić tylko na papierze, ale rząd chce zmienić te nieżyciowe przepisy.

W wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów pojawił się projekt ustawy, który ma poprawić komfort klientów korzystających z usług banków, firm ubezpieczeniowych czy innych firm finansowych. Projekt Ministerstwa Finansów zakłada zmiany w ustawie o rozpatrywaniu reklamacji, które mają uprościć cały proces.
Papierowa korespondencja z bankiem tylko dla koneserów
Obecnie obowiązujące przepisy wymuszają głównie papierową formę komunikacji w sprawach reklamacyjnych w przypadku instytucji finansowych. Dla wielu klientów oznacza to konieczność osobistego odbierania papierowej korespondencji. W dobie powszechnej cyfryzacji takie rozwiązania są nie tylko przestarzałe, ale także po prostu niekorzystne dla konsumentów.
Więcej informacji o prawach konsumentów znajdziesz tutaj:
Nowy projekt przewiduje, że instytucje finansowe będą miały obowiązek przyjmowania reklamacji drogą elektroniczną. Co więcej, jeśli klient zdecyduje się na tę formę kontaktu, otrzyma również odpowiedź w ten sam sposób, bez potrzeby składania odrębnych wniosków. To zmiana, która upraszcza proces i eliminuje zbędne formalności.
Zachowane zostanie przy tym prawo klienta do otrzymania odpowiedzi w formie pisemnej, jeśli wyraźnie o to poprosi. Dzięki temu nowe regulacje pozostają elastyczne i dostosowane do różnych preferencji użytkowników. Chodzi o to, by nie uderzać w ludzi w różnym stopniu wykluczonych cyfrowo.
W jaki sposób zyskają na tym obie strony?
Z punktu widzenia klientów, korzyści będą odczuwalne niemal natychmiast. Reklamacje będzie można składać szybciej, bez wychodzenia z domu, a odpowiedzi otrzymywać wygodnie na skrzynkę mailową. Dla wielu osób oznacza to oszczędność czasu, nerwów i większą przejrzystość w kontaktach z instytucjami finansowymi.
Zmiany mają być też korzystne dla instytucji finansowych. Banki, firmy leasingowe czy ubezpieczyciele będą mieć niższe koszty operacyjne i sprawniejszy przepływ informacji. Resort finansów pisze, że mniej papierowej korespondencji to też mniejsze ryzyko błędów i szybsze rozpatrywanie spraw.