Premier Mateusz Morawiecki do porządku obrad Rady Ministrów we wtorek wprowadził kwestię przedłużenia stanu wyjątkowego. Taką informację w poniedziałek po południu przekazał rzecznik rządu Piotr Müller, wskazując, że sytuacja na granicy polsko-białoruskiej wciąż jest bardzo poważna.
Premier Mateusz Morawiecki wprowadził do jutrzejszego porządku obrad Rady Ministrów kwestię przedłużenia stanu wyjątkowego. Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej jest nadal bardzo poważna i wymaga szczególnych działań
– napisał na Twitterze rzecznik rządu.
Stan wyjątkowy przy granicy z Białorusią został wprowadzony 2 września na 30 dni, ale od początku było niemal pewne, że na tym się nie skończy. Zapowiedź wprowadzenia takiego punktu do obrad rządu oznacza, że stan wyjątkowy będzie przedłużonym, ponieważ będzie to czysta formalność – łącznie ze zgodą prezydenta.
O tym, jak trudna sytuacja występuje na granicy polsko-białoruskiej, podczas poniedziałkowej konferencji prasowej opowiadali ministrowie obrony i spraw wewnętrznych. Szef MON Mariusz Błaszczak mówił, że ze strony białoruskich funkcjonariuszy dochodzi do licznych prowokacji, takich jak strzały w powietrze, a nawet celowanie broni w kierunku polskich żołnierzy.
Jeżeli będzie taka potrzeba, zwiększymy liczbę żołnierzy Wojska Polskiego na granicy polsko-białoruskiej
– powiedział minister Błaszczak.
Mariusz Kamiński zapowiedział z kolei, że „jako odpowiedzialny za bezpieczeństwo naszej granicy” minister spraw wewnętrznych i administracji, będzie składał Radzie Ministrów rekomendację w sprawie przedłużenia stanu wyjątkowego.
Nie pozwolimy przełamać naszej granicy, mimo różnego typu prowokacji służb białoruskich.
– zadeklarował Kamiński.
Szef MSWiA poinformował, że polskie służby, które prześwietlały osoby forsujące polską granicę, u 50 z nich znalazły materiały świadczące o tym, że są to młode osoby „przeszkolone bojowo”, które brały udział w zbrojnych formacjach na Bliskim Wschodzie. „Mamy dowody, że niektóre z tych osób są wprost powiązane z talibami czy Państwem Islamskim” – ogłosił minister Kamiński.
W obszarze objętym stanem wyjątkowym leży 115 miejscowości w województwie podlaskim oraz 68 w województwie lubelskim. Przedsiębiorcy, którzy wykażą, że ponieśli straty w wyniku wprowadzonych ograniczeń, mogą ubiegać się o ustawowe wyrównanie strat majątkowych. W tej sprawie muszą skierować wniosek do wojewody podlaskiego lub lubelskiego.