REKLAMA

Przebiegły plan polskiego rządu nie wypali? Wszystko przez kopalnie i Centralny Port Komunikacyjny

Akcja Demokracja razem z rumuńską, siostrzaną organizacją Declic apelują do Komisji Europejskiej, by ta odrzuciła Krajowe Plany Odbudowy z Rumunii i Polski. Ich zdaniem te dokumenty pasują do polityki klimatycznej UE jak pięść do nosa.

krajowy-plan-odbudowy-apel-do-KE
REKLAMA

Piotr Antoniewicz, kampanier Akcji Demokracji, przyznaje, że w trakcie lektury KPO z Polski i Rumunii aktywiści łapali się za głowy. Ich zdaniem zawarte tam zapisy stoją w sprzeczności z polityką klimatyczną UE. Ich realizacja zaś przeszkodzi zarówno neutralności klimatycznej jak i Zielonemu Ładowi - obecnie wiodących kierunków dla Brukseli.

REKLAMA

Krajowy Plan Odbudowy z kopalniami

Aktywiści zarzucają Polsce i Rumunii, że w KPO zupełnie pominęli dążenie do nowego celu klimatycznego. Parlament Europejski już wcześniej zgodził się na redukcję emisji CO2 o 55 proc. W Polsce przeprowadzono dwie ankiety: w marcu i w maju, w którym działacze klimatyczni wypowiedzieli się na temat ewentualnej reakcji na KPO. 88 proc. z nich uznało, że trzeba interweniować i napisać do KE o odrzucenie dokumentu.

Co najbardziej boli Akcji Demokrację?

Przypomnijmy, że taki harmonogram rząd z górnikami wynegocjował już we wrześniu 2020 r. I jest on fundamentem dopiero co podpisanej umowy społecznej, która daje górnikom gwarancje zatrudnienia, indeksację wynagrodzeń i jednorazowe odprawy.

Polska celuje w emisyjny transport

Utrzymywanie kopalni przez blisko trzy dekady, to jednak nie jedyny zarzut względem polskiego KPO. Członkowie Akcji Demokracja, podpisani pod listem do przewodniczącej KE Ursuli Von der Leyen, zwracają uwagę, że sporo planowanych inwestycji dotyczy infrastruktury służącej do spalania paliw kopalnych. 

Jednocześnie aktywiści przekonują, że „nie ma wystarczających konkretnych programów dekarbonizacji obecnych i przyszłych potrzeb społeczeństw w zakresie mobilności”.

Autorzy KPO o klimacie w ogóle zapomnieli

W liście do szefowej KE czytamy jeszcze, że „nie istnieją żadne konkretne wskaźniki ani procedury oceny wpływu na środowisko i postępów inwestycji”. Inwestycje zawarte w KPO nie zawierają koniecznych do zachowania warunków klimatycznych i środowiskowych, co jest konieczne, by móc je kwalifikować do finansowania z unijnych środków. 

Tym samym powielane są już wcześniejsze zarzuty względem KPO, podnoszone przez WWF Polska. Mirosław Proppé, prezes WWF Polska, uważa że „najważniejszym problemem jest to, że nadal KPO nie odwołuje się do neutralności klimatycznej, redukcji emisji oraz ochrony różnorodności”. 

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-05-02T09:36:27+02:00
Aktualizacja: 2025-05-02T03:44:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-01T22:35:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-01T17:09:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-01T15:09:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-01T06:06:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-30T20:15:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-30T17:28:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-30T10:03:33+02:00
Aktualizacja: 2025-04-30T05:03:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-29T20:08:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-29T18:18:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-29T17:06:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA