Rząd robi krok wstecz z kasami fiskalnymi i to dosłownie. Dobre wieści dla firm i samorządów

Wymiana kas fiskalnych na urządzenia online, czyli bezpośrednio komunikujące się ze skarbówką, zostanie spowolniona. Rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym (i kilku innych ustaw), który pozwoli wielu przedsiębiorcom złapać dłuższy oddech, jeśli chodzi o zakup nowej kasy. Jest też kilka innych ciekawych nowości.

A przekładając to na normalny język? Tradycyjne kasy fiskalne rejestrujące transakcje na rolkach papierowych będą mogły być używane o rok dłużej, ponieważ dotychczasowy ostateczny termin ich wymiany to 31 grudnia 2023. Rozwiązanie to zapewni podmiotom czas na właściwe przygotowanie się do prowadzenia ewidencji w postaci elektronicznej – wyjaśnia rząd.

Wiele branż już dawno musiało kupić kasy fiskalne online, ale wciąż wielu przedsiębiorców może legalnie używać kas, których sprzedawać w Polsce nie wolno już od połowy 2019 roku. Z kolei tylko do końca bieżącego roku można będzie kupić kasę z zapisem elektronicznym, a od 2023 roku legalnie będzie można nabyć tylko kasę online, samodzielnie łączącą się z Centralnym Repozytorium Kas. Ministerstwo zapowiedziało jednak, że wydłużony zostanie termin na zakup kas fiskalnych starego typu, ale nie podaje szczegółów.

Czytaj też: Kasa fiskalna - kiedy jest obowiązkowa?

Przypomnijmy, że nieco wcześniej rząd przyhamował „kasową rewolucję” w innym zakresie. Początkowo planował, że już od 1 lipca 2022 wszystkie firmy, które muszą używać kas online, będą musiały połączyć z nimi terminale płatnicze. W ten sposób każda transakcja elektroniczna byłaby automatycznie rejestrowana przez kasę. Takie obowiązkowe sparowanie obu urządzeń będzie obowiązkowe dopiero od 1 stycznia 2025 roku.

Jeśli już jesteśmy przy temacie kas fiskalnych, to rząd szykuje inną nowość, ale tym razem zaadresowaną do samorządów. Jak wiadomo, władze centralne, które nie radzą sobie z problemem niedoboru i wysokich cen węgla dla odbiorców indywidualnych, scedowały część swoich obowiązków na gminy, które będą musiały zająć się sprzedażą tego opału mieszkańcom. Jeśli sprzedaż węgla, to konieczna jest kasa fiskalna? Tak, ale nie w tym przypadku.

W środę rząd opublikował projekt rozporządzenia Ministerstwa Finansów, które zwolni gminy z obowiązku rejestrowania sprzedaży węgla gospodarstwom domowym za pomocą kas fiskalnych. Resort przytomnie zauważył, że utrzymanie przepisów ogólnych spowodowałoby obowiązek zakupu przez gminy tylko na ten cel kas rejestrujących online lub wymianę kas starego typu użytkowanych przez gminy na kasy online.

Przepisy te zostaną wprowadzone z mocą wsteczną i będą obowiązywały od lipca 2022 r. Aby jednak uniknąć nadużyć, sprzedaż będzie musiała być dokumentowana fakturą.

A co z innymi zmianami, które wprowadza wspomniana nowelizacja kilku ustaw? Jak informuje rząd, wprowadzone zostaną między innymi uproszczenia dla podmiotów produkujących energię elektryczną z odnawialnych źródeł energii. Ograniczone zostaną obowiązki administracyjne dla podmiotów, które zużywają energię elektryczną objętą zwolnieniem od akcyzy, wyprodukowaną w generatorach o łącznej mocy nieprzekraczającej 1 MW. Rozwiązanie to będzie dotyczyć także jednostek samorządu terytorialnego.

Jest też coś w sprawie zakupu samochodów. Aż do 31 grudnia 2029 r. wydłużone zostanie zwolnienie od akcyzy dla hybryd plug-in o pojemności silnika spalinowego do dwóch litrów. Dotychczas zwolnienie to obowiązywało tylko do końca 2022 r.

Inna ciekawa nowość to rozszerzenie możliwość działania podatników przy użyciu systemu e-Urząd Skarbowy. Chodzi o elektroniczne doręczanie dokumentów oraz płatności Blik.