REKLAMA

Zwlekasz z wymianą pieca? Dostaniesz karnego kopciucha, przyjdzie nakaz i będzie po sprawie

Sukces akcji Karny Kopciuch i Fundacji 360! Dzięki ich działaniom wójt śląskiej gminy Godów musiał nakazać jednemu z mieszkańców wymianę kotła, który ma negatywny wpływ na środowisko. To pierwszy taki przypadek w Polsce, ale z pewnością nie ostatni. Akcja ma wyjść poza województwo śląskie i rozlać się po całej Polsce.

smog miasta Polski Alarm Smogowy
REKLAMA

Akcja Karny Kopciuch to pomysł mieszkańców z Rybnika i okolic. Mieli już dosyć sytuacji, w której media informowały o kolejnych, idących w tysiącach procent przekroczeniach norm powietrza i bierności władzy. Tej centralnej i tej lokalnej. Taktyka ekologów składa się z trzech kroków. Najpierw wysyłają pisma do truciciela i wnoszą do straży miejskiej o podjęcie stosownej kontroli. Jak to nic to nie da, razem z Fundacją 360! wnioskują do wójta, burmistrza albo prezydenta o wszczęcie postępowania administracyjnego. W jego trakcie wykazują szkodliwość dla środowiska danego truciciela i wnoszą o nakaz wymiany kotła. 

REKLAMA

Sprawa z gminy Godów jest pierwszą, która dobiegła końca i zakończyła się naszym sukcesem

– komentuje dla Bizblog.pl Wacław Wrana, koordynator akcji Karny Kopciuch.

To też przykład, że wcale nie trzeba z założonymi rękami tylko oczekiwać uchwały antysmogowej. Zgodnie z jej zapisami, w przypadku województwa śląskiego, taki kocioł mógł być wykorzystywany jeszcze do 2023 r. Oddzielna decyzja administracyjna to zmieniła.

Karny Kopciuch zadziałał. Wymiana pieca do końca roku

Ale i tak w tym zakończonym sukcesem postępowaniu po drodze trzeba było pokonać kilka przeszkód. Najpierw wójt gminy Godów odmówił reakcji. Twierdził, że posesja znajduje się w dolinie, na co jej właściciel nie ma wpływu. Samorządowe Kolegium Odwoławcze miało jednak na tę sprawę inny pogląd i w połowie 2020 r. uchyliło decyzję wójta. W ten sposób ruszyło w końcu postępowanie administracyjne, które wykazało, że budynek faktycznie negatywnie oddziaływa na środowisko. Zlecona ekspertyza wykazała wielokrotne przekraczanie norm smogowych. Na podstawie tych danych wójt Godowa nakazał wymianę tego pieca do końca 2021 r. 

Z jednej strony bardzo się cieszę z tej precedensowej decyzji, z drugiej strony wolałbym żeby takich postępowań w ogóle nie było. To przykre, są wśród nas ludzie, którzy sami od siebie nie czują potrzeby wymiany starego kotła zasypowego, po to, by nie truć siebie oraz najbliższego otoczenia

– przekonuje Wacław Warna.

Emil Nagalewski z Fundacji 360! twierdzi, że to kolejny dowód na to, że „polskie powietrze traktowane jest jak ściek, do którego niemal bezkarnie można wprowadzać dowolną truciznę”. 

„Niemal”, ponieważ okazało się, że dla szczególnie uciążliwych przypadków można wykorzystać prawo ochrony środowiska, które zawiera przepisy pozwalające domagać się zaprzestania niekorzystnego oddziaływania na środowisko. Wszyscy, którzy nie godzą się, by ich rodziny były systematycznie zatruwane zyskali bardzo ważne narzędzie

– uważa.

W innych województwach też już nie mogą spać spokojnie

Przedstawiciele Fundacji 360! mówią Bizblog.pl, że w ubiegłym roku w województwie śląskim w sumie było pięć takich spraw, w tym ta z Gudowa. Pierwszą umorzono, bo użytkownik kopciucha zdecydował się wymienić piec, nie czekając na rozwinięcie całej procedury. Druga z nakazem wymiany pieca do końca 2021 r. właśnie ma swój finał. Trzy sprawy jeszcze się cały czas toczą. Za chwile może to dotyczyć też innych regionów Polski, nie tylko Górnego Śląska. 

W najbliższych miesiącach chcemy przetestować, a później także upowszechnić to rozwiązanie w innych województwach. Zamierzamy uruchomić 25 podobnych spraw

– zapowiada w rozmowie z Bizblog.pl Emil Nagalewski.
REKLAMA

Fundacja 360! może działać w całej Polsce w tej mierze głównie dzięki grantowi pozyskanemu z programu Aktywni Obywatele - Fundusz Krajowy. Te pieniądze pozwolą na zorganizowanie wsparcia finansowego także w innych regionach Polski. Bo też planują rozwijać swoją działalność. 

Niebawem będziemy starali się zbadać rzeczywistą rolę zarządzania kryzysowego, jako elementu w systemie bieżącej ochrony mieszkańców przed zanieczyszczeniem powietrza oraz spróbujemy włączyć do walki o czyste powietrze powiatowe komendy straży pożarnej oraz powiatowe inspektoraty nadzoru budowlanego

– zdradza Nagalewski.
REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA