Polski startup obniża rachunki za prąd. Wypełnisz ankietę i dostaniesz cały potrzebny sprzęt
Ecosavers Club został wyróżniony podczas tegorocznej konferencji TechCrunch Disrupt jako jeden z najciekawszych startupów roku 2020.
Jak można najkrócej opisać to, co robi ecosavers club? Klienci trafiają na stronę ecosavers clubu, gdzie wypełniają ankietę. W oparciu o jej wyniki otrzymują zestaw akcesoriów do obniżania zużycia energii (i w efekcie rachunków). Później ecosavers club prowadzi ich po ścieżce zmiany taryfy energii, przyzwyczajeń czy korzystania z nowych trendów.
Trudno dziś o fachowe wsparcie w dziedzinie efektywności energetycznej, ale jeśli dobrze się przyjrzeć - możliwości są nieograniczone. Każdy może mieć swój udział w redukcji śladu węglowego
- mówi Łukasz Gontarek, twórca biznesu.
Startup podchodzi do problemu z dwóch perspektyw: ceny energii i jej marnowania.
Z jednej strony nikt nie lubi przepłacać, z drugiej słusznie coraz głośniejsze są wszelkie inicjatywy antiwaste: powstają startupy redukujące marnowanie żywności, tworzyw czy odzieży. Energia również się powinna zaliczać do tej grupy.
- dodaje Gontarek.
Jak ecosavers club chce pomóc w oszczędzaniu energii?
Przyjrzyjmy się bliżej pierwszemu krokowi, czyli wypełnieniu ankiety, która dotyczy charakterystyki gospodarstwa domowego lub firmy. Klienci odpowiadają na pytania o posiadanie lodówki i pralki czy żarówek energooszczędnych. Dzieją się informacjami o rachunkach, dostawcy energii czy kształcie gniazdka. Na tej podstawie startup komponuje przesyłkę, w której skład wchodzić mogą:
- Wyłączniki trybu czuwania
- Przełączniki trybu standby
- Smart ładowarki USB
- Czujniki ruchu do żarówek
- Czasowe wyłączniki żarówek
- Analogowe oraz cyfrowe wyłączniki czasowe
- Mierniki energii
Jeżeli ktoś ma żarówki starszej generacji, otrzyma od nas nowoczesne zamienniki, ale być może nie będą wysłane w pierwszym zamówieniu, ponieważ źródło kolosalnych oszczędności w przypadku tego klienta będzie leżeć gdzie indziej.
- wyjaśnia Gontarek.
Startup wylicza również, ile oszczędności mogą przynieść urządzenia.
Myślimy o oszczędzaniu jako o challenge’u z punktacją i nagrodami, z partnerskimi bonusami z różnych branż i z siłą społeczności która ma realny wpływ na rzeczywistość
- podkreśla Gontarek.
Wciąż jednak zastanawiałem się, dlaczego ktoś miałby skorzystać z usługi startupu, zamiast kupować produkty samodzielnie. Mógłby wówczas liczyć na niższą cenę. Dodatkowo startup nie oferuje aplikacji, która spinałaby wszystkie urządzenia w jeden ekosystem.
Gontarek kontrargumentuje oszczędnością czasu, wygodą procesu zakupowego, łatwością ewentualnych zwrotów i dostępnością ekspertów, z którymi skonsultować można kierunek rozwoju domowej lub firmowej strategii oszczędzania energii.
Ile czasu zajęłoby nam poszukiwanie informacji na temat efektywności energetycznej, wertowanie sklepów internetowych czy odwiedzanie tych stacjonarnych
– opisuje.
Łukasz Gontarek chce stworzyć globalną społeczność oszczędzających
Każdy może mieć realny wpływ na redukcję śladu węglowego i hamowanie negatywnych efektów zmian klimatycznych, a oszczędzanie energii (potem wody i paliw do ogrzewania) jest pierwszym krokiem do bardziej zaangażowanych postaw
– wyjaśnia.
Sugestię co do kierunków zmian zawarł już w samej nazwie firmy inspirowanej filmem „Witaj w klubie” (Dallas Buyers Club) i firmą Dollar Shave Club. Pierwszy pokazał przykład siły i skali działania grupy ludzi w ważnej społecznej sprawie. Drugi zaś spopularyzował zakupy kosmetyków do golenia w modelu subskrypcyjnym.
- Klub oznacza grupę, wspólny cel, symbol i wartości. Oszczędzanie ma moc, a w przypadku grupy użytkowników tym bardziej. Klub to również szybszy dostęp do najnowszych technologii i realnie niższe ceny zakupu z uwagi na niższy, jednostkowy koszt produkcji i obsługi zamówienia
– wyjaśnia Gontarek.
Co może się stać z cenami energii w przyszłości?
Obniżając wydatki na energię możemy już teraz przygotować się na potencjalne podwyżki, ale tego rzeczywiście powinniśmy się spodziewać? Niestety najpewniej stanie się to naszym udziałem mimo państwowych interwencji. Wzrosnąć mogą koszty produkcji energii z węgla, o który oparta jest nasza gospodarka. Cenę podbiją dodatkowo opłaty od emisji CO2.
Jedni klienci ucieszą się z zaoszczędzonych złotówek w czasie pandemii, a innych podniesie na duchu troska o przyszłość planety. Widząc skalę Młodzieżowego Strajku Klimatycznego rozumiemy jak istotnych kwestii dla młodszego pokolenia dotykamy i że proponujemy realne rozwiązanie, bez ściemy
- mówi Gontarek.
Przedsiębiorca planuje w przyszłości ekspansję na rynki zagraniczne, rozbudowę portfolio produktów i wprowadzenie nowych form płatności. Na razie koncentruje się jednak na jak najlepszym zareklamowaniu pomysłu za Oceanem.
