e-Skarbówka i komornicy postraszą podatników. Rząd funduje nam cyfryzację z wysokiego C
Od kilku lat mamy e-sąd w Lublinie, teraz będziemy mieć e-skarbówkę. Rząd w ciągu pierwszych trzech miesięcy nowego roku planuje przyjąć projekt ustawy o e-Urzędzie Skarbowym. Ciekawe, czy po uruchomieniu nowego serwisu będziemy mieć taki sam cyrk, jak po starcie elektronicznego postępowania upominawczego w Lublinie?
Nowelizacja przepisów, tak by e-Urząd Skarbowy mógł ruszyć i zacząć obsługiwać podatników, została wpisana do wykazu prac Rady Ministrów na pierwszy kwartał 2021 r.
e-Urząd Skarbowy to projekt Ministerstwa Finansów, który zapewni obywatelom i przedsiębiorcom efektywne narzędzia online do kompleksowego załatwiania spraw, głównie z zakresu VAT, PIT i CIT. Ułatwią one wywiązywanie się z obowiązków podatkowych, w tym zapłatę podatku, dzięki usłudze elektronicznych płatności online
– wyjaśnia KPRM.
Czytaj też: Kiedy komornik może zająć konto?
I to mi się podoba. Spodziewam się, że już za chwilę podatki będziemy regulować, wstukując sześciocyfrowe kody Blik.
Tak samo fajnie brzmi to to, że e-Urząd Skarbowy ma być serwisem, w którym podatnik po zalogowaniu otrzyma dostęp do swoich informacji podatkowych, a także innych podatników, jeśli uzyskał stosowne upoważnienie.
KPRM podkreśla, że nowelizacja przebiegać będzie pod znakiem 3xP, czyli „proste podatki, przejrzysty system i przyjazna administracja”, ma więc skrócić się czas wypełniania obowiązków podatkowych i poprawić komunikacja między skarbówką a podatnikami.
Czytaj też: Jak wstrzymać egzekucję komorniczą?
Komornicy ze swobodnym dostępem do e-skarbówki?
Na uruchomienie e-skarbówki Centrum Projektów Polska Cyfrowa przyznała dofinansowanie w wysokości 101,8 mln zł, w tym:
- ze środków unijnych: 86,2 mln zł
- z budżetu państwa: 15,6 ml zł.
Zakończenie prac przewidziano na 30 czerwca 2022 r.
E-usługi i funkcjonalności dla podatnika, płatnika, pełnomocnika, komornika sądowego i notariusza będą dostępne w spójnym, przyjaznym serwisie, analogicznym do usługi Twój e-PIT
– czytamy w komunikacie.
No właśnie. Nie jestem pewien, czy ten swobodny dostęp, jaki dostaną komornicy do danych podatkowych Polaków, jest taki fajny. Za dobrze pamiętam, co się działo po uruchomieniu lubelskiego e-sądu i inwazji firm windykacyjnych, w imieniu których potem występowali komornicy. W zalewie spraw nikt się nie przejmował przedawnionymi długami i roszczeniami wziętymi z sufitu. Kto mi zagwarantuje, że teraz nie będzie podobnie?