REKLAMA

Promocja w sklepie PGG zagrożona, konkurencja pokazała nowe ceny węgla

Ceny węgla na świecie wciąż są prawie dwa razy wyższe od tych z pierwszej połowy 2021 r. U nas widać podobną zależność cenową. Zmniejszył się za to wyraźnie dystans miedzy spółkami energetycznymi a składami opału. Do tego mamy też odpowiedź na promocje sklepu PGG. W Południowym Koncernie Węglowym od 1 czerwca obowiązuje nowy cennik. Walka o klienta zaczyna się na całego, a pamiętajcie, że w takich starciach to właśnie klient zawsze jest górą.

Promocja w sklepie PGG zagrożona, konkurencja pokazała nowe ceny węgla
REKLAMA

W portach ARA cena węgla przez cały maj była bardzo stabilna. Po spadku pod koniec kwietnia do poziomu ok. 101 dol. za tonę węgla, już 2 maja znaleźliśmy się na poziomie ok. 107 dol. I nie licząc małych wahań bardzo podobnie jest teraz, wszak za 1000 kg węgla przyjdzie nam zapłacić jakieś 105 dol. To jednak dalej znacznie drożej niż miało to miejsce w pierwszej połowie roku, jak jeszcze nikomu za bardzo nie przychodziły do głowy gazowe manipulację Gazpromu i późniejsza agresja Rosji. Jeszcze w marcu 2021 węgiel kosztował jakieś 70 dol. Ale na dalsze spadki, w kierunku takich poziomów, wyraźnie poniżej 100 dol., raczej nie ma co liczyć w najbliższej przyszłości. A wszystko za sprawą rosnącego popytu ze strony gospodarek azjatyckich, zwłaszcza Chin i Indii.

REKLAMA

Import wszystkich gatunków węgla do Chin z rynku morskiego wyniósł 97,43 mln ton w pierwszym kwartale 2024 r., co oznacza wzrost o 16,9 proc. w porównaniu z 83,36 mln ton w tym samym okresie w 2023 r. - informował Reuters.

Z miesiąca na miesiąc puchnie również import po stronie Indii. Dane BigMint wskazują, że ten drogą morską w styczniu wzrósł 27 proc. rok do roku, w lutym o 30 proc., a w marcu - o 7 proc.

Cena węgla: do stawek sprzed kryzysu sporo nam brakuje

U nas też stawki dla energetyki zawodowej i dla ciepłowni sugerują, że najgorsze chyba mamy za sobą. W marcu w pierwszym przypadku obowiązywała cena węgla na poziomie ok. 481 zł, czyli najmniej od lipca 2022 r. (ok. 344 zł). Ale znowu do stawek sprzed kryzysu ciągle nam daleko. W maju 2021 r. energetyka za węgiel płaciła ok. 242 zł. Jeżeli zaś chodzi o ciepłownie, to w trzecim miesiącu roku byliśmy świadkami kolejnych zwyżek: w styczniu obowiązywała stawka ok. 606 zł, w lutym - ok. 607 zł, a w marcu - już 618 zł. Ale tutaj też jesteśmy dawno za rekordowymi poziomami. Przecież jeszcze we wrześniu 2022 r. polskie ciepłownie za tonę węgla płaciły aż 1508 zł. A w maju 2021 r. to było raptem ok. 301 zł.

Południowy Koncern Węglowy z nowym cennikiem

Zmniejsza się za to dystans cenowy między spółkami energetycznymi a składami opału. W sklepie PGG ceny pozostają bez zmian (ekogroszek za 1550 zł, kostka, orzech za 1100 zł), ale za to promocja „Aktywny Klient 2023” - pozwalająca zamówić towar tańszy o 250 zł na tonie - przedłuża się do końca czerwca. Nowy cennik, obowiązujący do 1 czerwca br., ma za to Południowy Koncern Węglowy, zgodnie z którym ekogroszek luzem będzie od 1180 do 1250 zł. Wszystko po staremu jest za to w Węglokoksie Kraj, który swoje ceny węgla modyfikuje najrzadziej. Dalej za groszek Skarbek premium (workowany) trzeba zapłacić 1845 zł, a za kostkę luzem - 1660,50 zł.

Więcej o cenie węgla przeczytasz na Spider’s Web:

REKLAMA

To ceny zdecydowanie bliższe stawkom proponowanym przez składy opału. Np. w składzie P.W. Górny Śląsk w Knurowie ekogroszek workowany kupimy już za 1440 zł, a za węgiel orzech trzeba dać 1400 zł. Z kolei w składzie opału Ferbon S.C. z Rudy Śląskiej groszek luzem kupimy za 1650 zł, orzech luzem jest za 1300 zł, a węgiel kostka sprzedawany jest w 25-kg workach - po 46 zł jeden. I jeszcze jeden przykład: skład opału Transport-Handel Stanisław Kuczek z Mysłowic oferuje ekogroszek od 1300 do 1500 zł oraz węgiel typu orzech od 1000 do 1500 zł. 

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA