Izrael zaatakował Iran. Cena ropy wystrzeliła
Izrael przeprowadził atak na irańskie instalacje nuklearne oraz na fabryki produkujące amunicję. Teheran zapowiada odwet. Cena ropy wariuje, od wczoraj zdrożała 9 proc.

Irańskie media informują, że izraelski atak wycelowany był m.in. w zakład wzbogacania uranu w Natanz. W ataku mieli zginąć naukowcy związani z irańskim programem nuklearnym. Beniamin Netanjahu, premier Izraela, zapowiedział, że rozpoczęta operacja wojskowa potrwa „tyle dni, ile będzie trzeba, by usunąć zagrożenie.
Jesteśmy w decydującym momencie historii Izraela – przekonuje Netanjahu.
Nocny atak Izraela na Iran spowodował, że ropa gwałtownie podrożała, przez chwilę była nawet na poziomie ponad 78 dol., co jest najwyższą wartością od końca stycznia 2025 r. Obecnie obowiązuje przedział cenowy 74–75 dol. za baryłkę ropy Brent. WTI z kolei jest po ok. 73–74 dol., co też jest najdroższą pozycją od ponad 4 miesięcy.
To znacznie zwiększyło niepewność geopolityczną i wymaga, aby rynek ropy naftowej uwzględnił w cenie większą premię za ryzyko wszelkich potencjalnych zakłóceń w dostawach - piszą analitycy ING, pod przewodnictwem Warrena Pattersona, cytowani przez Reuters.
Cena ropy. Czy Iran zablokuje Cieśninę Ormuz?
Analitycy na razie są ostrożni i wskazują, że w dłuższej perspektywie wszystko będzie zależeć od dwóch czynników: odpowiedzi Iranu, a także stanowiska Stanów Zjednoczonych. Jaki jest najgorszy scenariusz?
Rynek obawia się zamknięcia Cieśniny Ormuz - wskazują eksperci.
Teheran, decydując się na blokadę kluczowej drogi tranzytowej, mógłby zablokować dostawy 20 mln baryłek dziennie. Na razie wiadomo, że Iran tego ataku nie pozostawi bez odpowiedzi. Najwyższy przywódca duchowy Iranu, ajatollah Ali Chamenei już mówi o „surowej karze”. Z kolei USA, które musiały wiedzieć o planach Jerozolimy, twierdzą, że to „jednostronna akcja”, w którą Stany Zjednoczone nie były zaangażowane.
Iran ogłosił stan wyjątkowy i przygotowuje się do odwetu, co zwiększa ryzyko nie tylko zakłóceń, ale także zarażenia innych sąsiednich krajów produkujących ropę – komentuje dla Reuters Priyanka Sachdeva, starsza analityczka rynkowa w Phillip Nova.
Atak Izraela poprzedziła rezolucja MAEA
Dzień przed atakiem Izraela na Iran Rada Gubernatorów Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) przyjęła rezolucje, która stwierdza, że Iran nie spełnił wcześniejszych zobowiązań. To otwarcie drzwi dla sankcji nałożonych na Iran przez ONZ. Za przyjęciem rezolucji głosowały m.in. USA, Wielka Brytania, Francja oraz Niemcy.
Wiele zaniedbań Iranu w zakresie wywiązywania się ze swoich zobowiązań od 2019 r. w zakresie zapewnienia Agencji pełnej i terminowej współpracy w zakresie niezgłoszonych materiałów jądrowych i działań w wielu niezgłoszonych lokalizacjach w Iranie… stanowi niedopełnienie zobowiązań wynikających z Porozumienia o zabezpieczeniach – czytamy w przyjętej przez MAEA rezolucji.
Więcej o cenie ropy przeczytasz w Bizblogu:
Iran nie zgadza się ze stanowiskiem MAEA. Już wcześniej twierdził, że rezolucja odwołuje szóstą rundę rozmów nuklearnych ze Stanami Zjednoczonymi, która miała odbyć się 15 czerwca w Omanie.