REKLAMA

Szykujemy wodorową tarczę. Stawką jest nasze bezpieczeństwo

Wnioski po europejskim Szczycie Wodoru Odnawialnego? Potrzeba politycznych ram wsparcia. Tak jak ma to miejsce w przypadku Nordycko-Bałtyckiego Korytarza Wodorowego, który ma być jednym z filarów naszego nowego bezpieczeństwa energetycznego.

wodor-ze-Skandynawii-zamiast-gazu-ziemnego
REKLAMA

Europejski sektor wodoru odnawialnego ma powody do satysfakcji. Mocom produkcyjnym elektrolizerów zajął raptem kilka lat wzrost z 1 do 10 GW. A już w 2026 r. mamy osiągnąć pod tym względem pułap 15 GW. W trakcie zorganizowanego niedawno Szczytu Wodoru Odnawialnego Komisja Europejska ogłosiła rozpoczęcie trzeciej aukcji w ramach Europejskiego Banku Wodoru, ze wsparcie z unijnego budżetu na poziomie 1,3 mld euro. Do tego dojdą wkłady krajowe: Hiszpanii (415 mln euro) i Niemiec (1,3 mld euro). Ana Quelhas, dyrektor ds. wodoru i centrów danych w EDP Renewables i jednocześnie współprzewodnicząca Koalicji na rzecz Wodoru Odnawialnego (RHC) zwraca jednak uwagę, że europejski sektor wodoru odnawialnego nie powstanie wyłącznie dzięki ambicjom.

Potrzebujemy ram wsparcia, które zdecydowanie pobudzą popyt, w połączeniu z programami adekwatnymi do celu, które nagradzają skalowalne, gotowe do inwestycji projekty i uwzględniają rzeczywistą lukę kosztową poprzez elastyczne, skumulowane finansowanie - przekonuje ekspertka.

REKLAMA

Wodór zmniejszy w Polsce zależność od gazu ziemnego?

Przykładem takiego politycznego i legislacyjnego wsparcia dla wodoru jest Nordycko-Bałtycki Korytarz Wodorowy, który ma być jednym z kluczowych projektów dla bezpieczeństwa energetycznego Polski. W naszym kraju realizowany będzie przez Gaz-System, a pierwsze uruchomienie rurociągów wodorowych planowane jest na 2033 r. Dzięki temu bliżej nam będzie też celu UE, który mówi o krajowej produkcji wodoru ze źródeł odnawialnych na poziomie 10 mln t do 2030 r. Ta wodorowa perspektywa może też wpłynąć na zmniejszenie naszego uzależnienia od gazu ziemnego. 

Finlandia będzie produkować 3,7 mln ton wodoru rocznie i ten wodór w Europie będzie mógł zastąpić gaz ziemny, w przypadku, kiedy na przykład jego źródła zostaną odcięte - przekonuje w rozmowie z PAP Szymon Płoński, prezes Stowarzyszenia Dolnośląska Dolina Wodorowa.

Więcej o wodorze przeczytasz w Bizblog:

Główna magistrala Nordycko-Bałtyckiego Korytarza Wodorowego Będzie biegła z Finlandii i Szwecji, przez centralną Polskę i dalej do Niemiec. Do tego mogłyby dojść podziemne magazyny wodoru. Płoński przekonuje, że w naszym kraju są już rozpoznane miejsca, gdzie można byłoby gromadzić do 36 TWh energii w wodorze.

To wodór geologiczny, który może być, tak jak gaz ziemny łupkowy, wydobywany. Jest bardzo tani, ponieważ koszt kilograma takiego wodoru jest szacowany poniżej 1 dolara za kilogram - twierdzi prezes Stowarzyszenia Dolnośląska Dolina Wodorowa.

Przełom w logistyce wodoru?

Tymczasem Innofreight oraz voestalpine Tubulars zaprezentowały swoje pierwsze wspólne rozwiązanie w zakresie transportu wodoru – kontener H2Tainer, który ma zapewniać bezpieczny i efektywny przewóz tego surowca energetycznego w dużych ilościach. Ma długość 40 stóp, możliwość sztaplowania i pozwala na transport do 475 kg wodoru w jednym kontenerze, co w przypadku podwójnego wagonu z czterema jednostkami daje sumę 1900 kg. Modułowa budowa umożliwia wymianę pojedynczych rur. Żywotność systemu zaś przekracza 20 lat.

Rozwiązanie gwarantuje nieprzerwany łańcuch logistyczny transportu wodoru, łącząc kolej i transport drogowy bez konieczności posiadania bezpośredniego połączenia kolejowego - informuje serwis h2poland.eu.

Wnioski po europejskim Szczycie Wodoru Odnawialnego? Potrzeba politycznych ram wsparcia. Tak jak ma to miejsce w przypadku Nordycko-Bałtyckiego Korytarza Wodorowego, który ma być jednym z filarów naszego nowego bezpieczeństwa energetycznego.

Europejski sektor wodoru odnawialnego ma powody do satysfakcji. Mocom produkcyjnym elektrolizerów zajął raptem kilka lat wzrost z 1 do 10 GW. A już w 2026 r. mamy osiągnąć pod tym względem pułap 15 GW. W trakcie zorganizowanego niedawno Szczytu Wodoru Odnawialnego Komisja Europejska ogłosiła rozpoczęcie trzeciej aukcji w ramach Europejskiego Banku Wodoru, ze wsparcie z unijnego budżetu na poziomie 1,3 mld euro. Do tego dojdą wkłady krajowe: Hiszpanii (415 mln euro) i Niemiec (1,3 mld euro). Ana Quelhas, dyrektor ds. wodoru i centrów danych w EDP Renewables i jednocześnie współprzewodnicząca Koalicji na rzecz Wodoru Odnawialnego (RHC) zwraca jednak uwagę, że europejski sektor wodoru odnawialnego nie powstanie wyłącznie dzięki ambicjom.

Potrzebujemy ram wsparcia, które zdecydowanie pobudzą popyt, w połączeniu z programami adekwatnymi do celu, które nagradzają skalowalne, gotowe do inwestycji projekty i uwzględniają rzeczywistą lukę kosztową poprzez elastyczne, skumulowane finansowanie - przekonuje ekspertka.

Wodór zmniejszy w Polsce zależność od gazu ziemnego?

Przykładem takiego politycznego i legislacyjnego wsparcia dla wodoru jest Nordycko-Bałtycki Korytarz Wodorowy, który ma być jednym z kluczowych projektów dla bezpieczeństwa energetycznego Polski. W naszym kraju realizowany będzie przez Gaz-System, a pierwsze uruchomienie rurociągów wodorowych planowane jest na 2033 r. Dzięki temu bliżej nam będzie też celu UE, który mówi o krajowej produkcji wodoru ze źródeł odnawialnych na poziomie 10 mln t do 2030 r. Ta wodorowa perspektywa może też wpłynąć na zmniejszenie naszego uzależnienia od gazu ziemnego. 

Finlandia będzie produkować 3,7 mln ton wodoru rocznie i ten wodór w Europie będzie mógł zastąpić gaz ziemny, w przypadku, kiedy na przykład jego źródła zostaną odcięte - przekonuje w rozmowie z PAP Szymon Płoński, prezes Stowarzyszenia Dolnośląska Dolina Wodorowa.

Więcej o wodorze przeczytasz w Bizblog:

Główna magistrala Nordycko-Bałtyckiego Korytarza Wodorowego Będzie biegła z Finlandii i Szwecji, przez centralną Polskę i dalej do Niemiec. Do tego mogłyby dojść podziemne magazyny wodoru. Płoński przekonuje, że w naszym kraju są już rozpoznane miejsca, gdzie można byłoby gromadzić do 36 TWh energii w wodorze.

To wodór geologiczny, który może być, tak jak gaz ziemny łupkowy, wydobywany. Jest bardzo tani, ponieważ koszt kilograma takiego wodoru jest szacowany poniżej 1 dolara za kilogram - twierdzi prezes Stowarzyszenia Dolnośląska Dolina Wodorowa.

REKLAMA

Przełom w logistyce wodoru?

Tymczasem Innofreight oraz voestalpine Tubulars zaprezentowały swoje pierwsze wspólne rozwiązanie w zakresie transportu wodoru – kontener H2Tainer, który ma zapewniać bezpieczny i efektywny przewóz tego surowca energetycznego w dużych ilościach. Ma długość 40 stóp, możliwość sztaplowania i pozwala na transport do 475 kg wodoru w jednym kontenerze, co w przypadku podwójnego wagonu z czterema jednostkami daje sumę 1900 kg. Modułowa budowa umożliwia wymianę pojedynczych rur. Żywotność systemu zaś przekracza 20 lat.

Rozwiązanie gwarantuje nieprzerwany łańcuch logistyczny transportu wodoru, łącząc kolej i transport drogowy bez konieczności posiadania bezpośredniego połączenia kolejowego - informuje serwis h2poland.eu.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-12-21T07:45:57+01:00
Aktualizacja: 2025-12-20T20:09:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-20T13:33:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-20T10:15:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-20T07:13:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-20T05:19:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-19T17:29:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-19T15:39:47+01:00
Aktualizacja: 2025-12-19T13:41:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-19T12:24:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-19T09:46:35+01:00
Aktualizacja: 2025-12-19T06:48:15+01:00
Aktualizacja: 2025-12-19T06:34:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-19T05:41:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-19T04:23:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-18T17:36:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-18T14:43:41+01:00
Aktualizacja: 2025-12-18T13:43:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-18T11:35:52+01:00
Aktualizacja: 2025-12-18T11:19:22+01:00
Aktualizacja: 2025-12-18T07:39:53+01:00
Aktualizacja: 2025-12-18T04:04:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-17T22:09:00+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA