W lipcu wzięliśmy o ponad 300 proc. pożyczek pozabankowych więcej niż przed rokiem, a ich łączna wartość wzrosła o dwie trzecie. Takie dane przedstawiło Biuro Informacji Kredytowej, wskazując, że bierzemy coraz więcej chwilówek, ale średnia wysokość takiej pożyczki mocno spada. Aż dwie trzecie chwilówek nie przekracza tysiąca złotych, a najbardziej wzrosła popularność takich do 500 zł, co może wskazywać, że wielu Polakom nie wystarcza pieniędzy na codzienne zobowiązania. Pewnym wyjaśnieniem tego boomu może być jednak... zmiana przepisów.
Jak podało we wtorkowym komunikacie Biuro Informacji Kredytowej, w lipcu 2023 r. firmy pożyczkowe udzieliły łącznie 1,25 mln nowych pożyczek o wartości 1,29 mld zł. W lipcu 2023 r. w porównaniu do tego samego miesiąca rok temu firmy pożyczkowe współpracujące z BIK udzieliły pożyczek na kwotę wyższą o +66,7 proc., a pożyczek tych było aż o 308,6 proc. więcej.
Boom na drobne chwilówki
Boom na chwilówki koncentruje się na pożyczkach o najniższych kwotach. Jak podaje BIK, w lipcu wzięliśmy aż o 733,7 proc. więcej chwilówek do 500 zł, a ich łączna wartość wzrosła o niemal 500 proc. Co więcej, aż 66,8 proc. łącznej liczby udzielonych pożyczek w lipcu 2023 r. objął chwilówki o kwotach do 1000 zł. Średnia wartość nowo udzielonej w lipcu 2023 r. pożyczki pozabankowej wyniosła 1417 zł i była o 39,4 proc. niższa od średniej wartości pożyczki udzielonej w lipcu 2022 r.
Najsłabszy był popyt na pożyczki pozabankowe z przedziału 3-5 tys. zł. Wprawdzie w ujęciu liczbowym firmy pożyczkowe udzieliły ich więcej aż o 91,6 proc. w porównaniu do lipca zeszłego roku, ale w ujęciu wartościowym wzrost wyniósł „tylko” 31,3 proc. Pożyczki te stanowiły 6,2 proc. liczby oraz 17,2 proc. wartości pożyczek udzielonych w lipcu 2023 r.
Wyjaśnieniem takiego wzrostu popytu na chwilówki na pewno jest pogarszająca się sytuacja finansowa wielu rodzin z powodu inflacji, ale wskazywanie tylko na tę przyczynę byłoby błędem. Jak wskazuje BIK, tak wysokie wzrosty w lipcu są w dużej części następstwem wejścia w życie... ustawy o zmianie ustaw w celu przeciwdziałania lichwie.
Kupujesz na raty w necie? Dane dostaje BIK
Jak wyjaśniono, w wyniku wejścia w życie tych przepisów w połowie maja, wiele firm rozpoczęło współpracę z BIK-iem i zaczęło raportować transakcje, o których wcześniej nie informowały. Innymi słowy, wcześniej wiele pożyczek pozabankowych było udzielanych poza BIK-iem, a teraz zostały włączone do raportów tej firmy.
W szczególności wzrost liczby udzielonych pożyczek wynika z pożyczek udzielonych na zakupy w internecie, których spłata jest rozkładana na kilka miesięcznych rat – wyjaśnia BIK.
A jak wygląda sytuacja na rynku chwilówkowym od początku roku? Biuro Informacji Kredytowej wskazuje, że w okresie styczeń-lipiec firmy pożyczkowe udzieliły 4,13 mln pożyczek, co oznacza aż dwukrotny wzrost w porównaniu do tego samego okresu w zeszłym roku. Łączna kwota pożyczek wyniosła w tym okresie 6,68 mld zł, czyli wzrosła o 29,5 proc.