Trolle patentowe kochają Apple. Producent iPhone’ów przegrał w sądzie i zapłaci 300 mln dol.
Choć dla Apple to kieszonkowe, to firma każdego roku musi walczyć w dziesiątkach procesów z firmami, które same niczego nie produkują, a utrzymują się z portfolio patentów. Jednym z takich trolli jest Optis.
Optis to teksańska firma, która na swojej stronie szczyci się wiarą we własność intelektualną i posiadanymi patentami technologii bezprzewodowych, głównie 3G i 4G LTE. Firma oskarża Apple o ich naruszenie w Stanach Zjednoczonych i w Wielkiej Brytanii. Na Wyspach domaga się rekompensaty, którą wycenia na – bagatela - 5 mld funtów. Proces ma znaleźć swój finał w przyszłym roku i teoretycznie doprowadzić nawet do zakazu sprzedaży iPhone’ów i powiązanych usług w Wielkiej Brytanii.
Apple przeanalizuje warunki i zadecyduje czy obecność na Wyspach ma biznesowy sens. Sąd może ustalić wymagania, które będą finansowo nieakceptowalne
– mówiła prawniczka Apple Marie Demetriou.
Równolegle proces o naruszenie patentów toczy się w USA
Amerykański wymiar sprawiedliwości najpierw nakazał Apple wypłatę 506 mln dol. odszkodowania, aby później uznać odwołanie producenta. Sprawa znalazła swój finał w piątek, kiedy sędzia przychylił się do stanowiska Optisa, ale obniżył wysokość odszkodowania do 300 mln dol. Apple nie kryło swojego rozczarowania tą decyzją:
Optis niczego nie produkuje i jego jedynym biznesem jest pozywanie firm o naruszenia patentowe
– czytamy w oświadczeniu.
Apple ma zamiar dalej bronić się przeciwko zakusami Optisa i pokrewnych mu firm. W marcu tego roku producent przegrał sądową batalię z Personalized Media Communications (PMC) i musiał zapłacić 308,5 mln dol. w związku z użyciem technologii zarządzania prawami cyfrowymi. Sąd stał na stanowisku, że PMC nie jest trollem patentowym, gdyż licencjonuje technologię podwykonawcom.
Apple narzeka na pozwy o patenty
W latach 2009 – 2013 firma stawała przed sądem 171 razy – najwięcej spośród wszystkich, innych korporacji. Drugi był Hewlett-Packard (137), a trzeci Samsung (133).
Wojny patentowe to wciąż drobne w porównaniu z przychodami Apple.
Tylko w drugim kwartale roku całkowite przychody koncernu wyniosły 81,43 mld dol., a zysk – 21,74 mld dol. i był wyższy o 36 proc. niż rok temu. Same iPhone'y odpowiadają za prawie połowę zarobków.